Egzotyczne głosy dla Roberta Lewandowskiego w plebiscycie Złotej Piłki. Zobacz, kto ceni Polaka
Robert Lewandowski nie wygrał tegorocznej Złotej Piłki, ale Polak otrzymał wiele głosów z całego świata. Na swojej liście jako numer 1 umieścił snajpera z Dortmundu m.in. selekcjoner reprezentacji Polski Adam Nawałka. Na Lewego głosowali także kapitanowie egzotycznych drużyn narodowych: Gujany, Mozambiku czy Tadżykistanu.
Chwilę po ogłoszeniu wyników plebiscytu Złotej Piłki poznaliśmy wybory wszystkich uprawnionych do głosowania. Trzech Polaków mogło oddawać głosy wyborach Ballon d'Or – kapitan reprezentacji Polski Jakub Błaszczykowski, selekcjoner kadry Adam Nawałka i przedstawiciel mediów – Maciej Iwański.
Jak się okazało, wszyscy zdecydowali się oddać głos na Roberta Lewandowskiego. Najwyżej ocenił go selekcjoner Nawałka, który jednocześnie pominął zwycięzcę – Cristiano Ronaldo. „Lewy”, według opiekuna polskiej kadry, zasłużył na pierwsze miejsce. Za jego plecami znaleźli się Eden Hazard i Lionel Messi.
Z kolei kapitan biało-czerwonych Jakub Błaszczykowski przyznał klubowemu koledze trzecie miejsce. Przed nim znaleźli się Cristiano Ronaldo oraz Lionel Messi. Także Maciej Iwański widział Polaka na najniższym stopniu podium, tuż za Frankiem Ribery oraz Cristiano Ronaldo.
Najwięcej punktów – pięć – Lewandowskiemu przyznali także selekcjonerzy reprezentacji Jamajki Winfried Schafer oraz Hong Kongu Chan Wai Ho. Na drugim miejscu napastnika Borussii Dortmund, a od lipca Bayernu Monachium, umieścili trener Belgów Marc Wilmots, opiekun reprezentacji Bułgarii Lyuboslav Penev oraz selekcjoner Korei Południowej Hong Myung Bo. Poza tym trzy oczka Polakowi dali kapitan reprezentacji Mołdawii Epureanu Alexandru i dziennikarz z Lichtensteinu Ernst Hasler.
Na najniższym stopniu podium polskiego snajpera umieściło wielu piłkarzy i trenerów z... egzotycznych krajów. Głosowali na niego kapitanowie: Gujany Christopher Nurse, Kazachstanu Kairat Nurdauletov, Mozambiku Khan Dario Ivan, Tadżykistanu Alisher Tuychiev oraz Lichtensteinu Hans Hubert Vogts; a także trenerzy: Chorwacji Niko Kovac, Fidżi Juan Carlos Buzzetti, Gujany Wayne Dover, Włoch Cesare Prandelli, Andory Victor Duaso. Lewandowski zyskał także uznanie w oczach dziennikarzy z Włoch, Kenii i Zimbabwe.
Ciekawie wybierali sami giganci, czyli Ronaldo oraz Messi. Portugalczyk najwięcej punktów przyznał Radamelowi Falcao. Za nim uplasował się klubowy kolega CR7 Gareth Bale oraz Mesut Ozil.
Zdobywca czterech Złotych Piłek Lionel Messi postawił na swoich klubowych przyjaciół – kolejno: Xaviego, Andresa Iniestę oraz Neymara. Jak widać taktyka jest ważna nie tylko na boisku, ale także poza nim.
Jak się okazało, wszyscy zdecydowali się oddać głos na Roberta Lewandowskiego. Najwyżej ocenił go selekcjoner Nawałka, który jednocześnie pominął zwycięzcę – Cristiano Ronaldo. „Lewy”, według opiekuna polskiej kadry, zasłużył na pierwsze miejsce. Za jego plecami znaleźli się Eden Hazard i Lionel Messi.
Z kolei kapitan biało-czerwonych Jakub Błaszczykowski przyznał klubowemu koledze trzecie miejsce. Przed nim znaleźli się Cristiano Ronaldo oraz Lionel Messi. Także Maciej Iwański widział Polaka na najniższym stopniu podium, tuż za Frankiem Ribery oraz Cristiano Ronaldo.
Najwięcej punktów – pięć – Lewandowskiemu przyznali także selekcjonerzy reprezentacji Jamajki Winfried Schafer oraz Hong Kongu Chan Wai Ho. Na drugim miejscu napastnika Borussii Dortmund, a od lipca Bayernu Monachium, umieścili trener Belgów Marc Wilmots, opiekun reprezentacji Bułgarii Lyuboslav Penev oraz selekcjoner Korei Południowej Hong Myung Bo. Poza tym trzy oczka Polakowi dali kapitan reprezentacji Mołdawii Epureanu Alexandru i dziennikarz z Lichtensteinu Ernst Hasler.
Na najniższym stopniu podium polskiego snajpera umieściło wielu piłkarzy i trenerów z... egzotycznych krajów. Głosowali na niego kapitanowie: Gujany Christopher Nurse, Kazachstanu Kairat Nurdauletov, Mozambiku Khan Dario Ivan, Tadżykistanu Alisher Tuychiev oraz Lichtensteinu Hans Hubert Vogts; a także trenerzy: Chorwacji Niko Kovac, Fidżi Juan Carlos Buzzetti, Gujany Wayne Dover, Włoch Cesare Prandelli, Andory Victor Duaso. Lewandowski zyskał także uznanie w oczach dziennikarzy z Włoch, Kenii i Zimbabwe.
Ciekawie wybierali sami giganci, czyli Ronaldo oraz Messi. Portugalczyk najwięcej punktów przyznał Radamelowi Falcao. Za nim uplasował się klubowy kolega CR7 Gareth Bale oraz Mesut Ozil.
Zdobywca czterech Złotych Piłek Lionel Messi postawił na swoich klubowych przyjaciół – kolejno: Xaviego, Andresa Iniestę oraz Neymara. Jak widać taktyka jest ważna nie tylko na boisku, ale także poza nim.
Komentarze