Taaramae nowym liderem Tour of Turkey. Rebellin piąty

Rein Taaramae (Cofidis) wygrywając górski etap Tour of Turkey z metą na Elmali, został nowym liderem imprezy. Davide Rebellin (CCC Polsat Polkowice) był piąty. Kolarze startowali z Finike, a w sumie do przejechania mieli 184,7 km.
Trzeci etap Tour of Turkey to królewski odcinek tej imprezy z metą na niespełna 15 kilometrowym podjeździe w Elmali Gogubeli, który jest najsławniejszym szczytem wyścigu Dookoła Turcji.
Do ucieczki dnia zabrali się: Javier Aramendia (Caja Rural), Pieter Vanspeybrouck (Topsport Vlaanderen), Nico Sijmens (Wanty), Christophe Le Mevel (Cofidis) oraz Davide Frattini (UnitedHealtcare). 91 km przed kreską piątka miała 5 minut i 50 sekund. Wkrótce Hiszpan odpuścił i poczekał na peleton.
24 kilometry przed metą na czele grupy doszło do groźnej kraksy. Niestety upadli liderzy CCC Polsat Polkowice: Davide Rebellin i Tomasz Marczyński. Na szczęście Włochowi i Polakowi nic poważnego się nie stało i szybko wrócili na czoło peletonu kontrolowanego przez Astanę. Ucieczka miała już tylko półtorej minuty przewagi.
Przed rozpoczęciem finałowego podjazdu, wszyscy harcownicy zostali skasowani. 13 km przed szczytem na pierwszy atak zdecydował się Jari Salomein (Topsport Vlaanderen). Próba Fina nie była jednak udana i wkrótce na prowadzeniu zmienił go Marco Canola (Bardiani CSF). Włoch także nie zdołał oderwać się od grupy faworytów.
Mocne tempo dyktował Linus Gerdemann (MTN-Qhubeka). W czołowej grupce zostało już tylko 25 kolarzy. W tym gronie cały czas znajdowali się Davide Rebellin i Tomasz Marczyński.
4 km przed szczytem szarpnęli Luis Leon Sanchez (Caja Rural) i Yohan Bagot (Cofidis), a po chwili „poprawił” Tomasz Marczyński. Żadna z akcji nie przynosiła jednak żadnych rezultatów. Dopiero kilometr dalej zaatakował Rein Taaramae (Cofidis) i Estończyk odjechał wraz z młodym Adamem Yates`em (Orica GreenEdge).
2 km przed metą duet wypracował już 20 sekund przewagi i na dobre oderwał się od pozostałych. 500 metrów przed kreską odjechał Taaramae i Estończyk nie dał się już dogonić młodemu Brytyjczykowi. Mistrz Estonii został więc nowym liderem imprezy. Finisz po trzecie miejsce wygrał Yoann Bagot (Cofidis). Czwarty był Merhawi Kudus (MTN-Qhubkea), a piąty Davide Rebellin.
Czołówka III etapu Tour of Turkey:
1. Rein Taaramae (Cofidis) 5:40:31
2. Adam Yates (Orica-GreenEdge) a 6
3. Yann Bagot (Cofidis) a 38
4. Merhawi Kudus (MTN-Qhubeka) m.t.
5. Davide Rebellin (CCC) m.t.
6. Luis León Sánchez (Caja Rural-RGA) m.t.
7. Adam Hansen (Lotto-Belisol) a 43
8. Kristijan Durasek (Lampre-Merida) a 44
9. Juan José Cobo (Torku) m.t.
10. Enrico Barbin (Bardiani-CSF) m.t.
Klasyfikacja generalna:
1. Rein Taaramae (Cofidis) 12:46:31
2. Adam Yates (Orica-GreenEdge) a 6
3. Romain Hardy (Cofidis) a 38
4. Luis León Sánchez (Caja Rural-RGA) m.t.
5. Merhawi Kudus (MTN-Qhubeka) m.t.
6. Davide Rebellin (CCC) m.t.
7. Adam Hansen (Lotto-Belisol) a 43
8. Juan José Cobo (Torku) a 44
9. Davide Formolo (Cannondale) m.t.
10. Enrico Barbin (Bardiani-CSF) m.t.
Do ucieczki dnia zabrali się: Javier Aramendia (Caja Rural), Pieter Vanspeybrouck (Topsport Vlaanderen), Nico Sijmens (Wanty), Christophe Le Mevel (Cofidis) oraz Davide Frattini (UnitedHealtcare). 91 km przed kreską piątka miała 5 minut i 50 sekund. Wkrótce Hiszpan odpuścił i poczekał na peleton.
24 kilometry przed metą na czele grupy doszło do groźnej kraksy. Niestety upadli liderzy CCC Polsat Polkowice: Davide Rebellin i Tomasz Marczyński. Na szczęście Włochowi i Polakowi nic poważnego się nie stało i szybko wrócili na czoło peletonu kontrolowanego przez Astanę. Ucieczka miała już tylko półtorej minuty przewagi.
Przed rozpoczęciem finałowego podjazdu, wszyscy harcownicy zostali skasowani. 13 km przed szczytem na pierwszy atak zdecydował się Jari Salomein (Topsport Vlaanderen). Próba Fina nie była jednak udana i wkrótce na prowadzeniu zmienił go Marco Canola (Bardiani CSF). Włoch także nie zdołał oderwać się od grupy faworytów.
Mocne tempo dyktował Linus Gerdemann (MTN-Qhubeka). W czołowej grupce zostało już tylko 25 kolarzy. W tym gronie cały czas znajdowali się Davide Rebellin i Tomasz Marczyński.
4 km przed szczytem szarpnęli Luis Leon Sanchez (Caja Rural) i Yohan Bagot (Cofidis), a po chwili „poprawił” Tomasz Marczyński. Żadna z akcji nie przynosiła jednak żadnych rezultatów. Dopiero kilometr dalej zaatakował Rein Taaramae (Cofidis) i Estończyk odjechał wraz z młodym Adamem Yates`em (Orica GreenEdge).
2 km przed metą duet wypracował już 20 sekund przewagi i na dobre oderwał się od pozostałych. 500 metrów przed kreską odjechał Taaramae i Estończyk nie dał się już dogonić młodemu Brytyjczykowi. Mistrz Estonii został więc nowym liderem imprezy. Finisz po trzecie miejsce wygrał Yoann Bagot (Cofidis). Czwarty był Merhawi Kudus (MTN-Qhubkea), a piąty Davide Rebellin.
Czołówka III etapu Tour of Turkey:
1. Rein Taaramae (Cofidis) 5:40:31
2. Adam Yates (Orica-GreenEdge) a 6
3. Yann Bagot (Cofidis) a 38
4. Merhawi Kudus (MTN-Qhubeka) m.t.
5. Davide Rebellin (CCC) m.t.
6. Luis León Sánchez (Caja Rural-RGA) m.t.
7. Adam Hansen (Lotto-Belisol) a 43
8. Kristijan Durasek (Lampre-Merida) a 44
9. Juan José Cobo (Torku) m.t.
10. Enrico Barbin (Bardiani-CSF) m.t.
Klasyfikacja generalna:
1. Rein Taaramae (Cofidis) 12:46:31
2. Adam Yates (Orica-GreenEdge) a 6
3. Romain Hardy (Cofidis) a 38
4. Luis León Sánchez (Caja Rural-RGA) m.t.
5. Merhawi Kudus (MTN-Qhubeka) m.t.
6. Davide Rebellin (CCC) m.t.
7. Adam Hansen (Lotto-Belisol) a 43
8. Juan José Cobo (Torku) a 44
9. Davide Formolo (Cannondale) m.t.
10. Enrico Barbin (Bardiani-CSF) m.t.
Komentarze