Kupcewicz dla Polsatsport.pl: Gdybym to ja stał w bramce Francuzów, też bym niczego nie wpuścił!

Szybko, gładko i bezboleśnie. W swoim pierwszym meczu na Mundialu w Brazylii reprezentacja Francji wygrała z Hondurasem 3 do 0. – Honduras nie stworzył sobie żadnej sytuacji. Do tej pory to był najbrzydszy mecz tego Mundialu. – mówi dla Polsatsport.pl Janusz Kupcewicz.
- Nie wiem jakim cudem Honduras wyprzedził w eliminacjach reprezentację Meksyku. Dla mnie to żaden poważny przeciwnik. Skoro zespół w całym meczu nie potrafi sobie stworzyć żadnej dogodnej sytuacji to nie najlepiej o nim świadczy. Gdybym to ja stał w bramce Francuzów też bym niczego nie wpuścił, nawet w tym wieku (śmiech).
Zasłużone zwycięstwo
- Francuzi bez dwóch zdań zasłużyli na wygraną chociaż wynik powinien być bardziej okazały. W pierwszej połowie stworzyli sobie kilka dogodnych sytuacji, ale grali zbyt koronkowo. W kilku sytuacjach zawodnicy powinni zachować się jak Benzema przy trzeciej bramce. Po prostu uderzyć.
- Podopieczni Deschampsa trafili na bardzo dobrą grupę. W pierwszym meczu zaliczyli fajne przetarcie. Ale ciężko powiedzieć cokolwiek po takim meczu. W zespole następuje zmiana warty. Jest kilku znanych zawodników takich jak Benzema czy Evra. Reszta to gracze nieznani na rynku międzynarodowym. Z takim rywalem jak Honduras poradziłyby sobie nawet polskie zespoły. A wiemy jaki jest poziom naszej ligi.
Polskie wątki
- Costly i Chavez niczym specjalnym się nie wyróżnili. Nie robili tego nawet w naszej lidze wiec ciężko, żeby pokazali coś szczególnego na tle takiej drużyny jak Francja. Chavez nie miał nawet miejsca w zespole Franciszka Smudy.
- Nie wiem czy Zbyszek Boniek ma satysfakcje, że zawodnik noszący jego pseudonim gra akurat w reprezentacji Hondurasu. Pewnie wolałby, żeby to był ktoś z Anglii, Hiszpanii lub Niemiec (śmiech) A tak poważnie to na pewno jest to dla niego bardzo sympatyczne. Ktoś docenił jego piłkarskie osiągnięcia i postanowił to jakoś upamiętnić.
Zasłużone zwycięstwo
- Francuzi bez dwóch zdań zasłużyli na wygraną chociaż wynik powinien być bardziej okazały. W pierwszej połowie stworzyli sobie kilka dogodnych sytuacji, ale grali zbyt koronkowo. W kilku sytuacjach zawodnicy powinni zachować się jak Benzema przy trzeciej bramce. Po prostu uderzyć.
- Podopieczni Deschampsa trafili na bardzo dobrą grupę. W pierwszym meczu zaliczyli fajne przetarcie. Ale ciężko powiedzieć cokolwiek po takim meczu. W zespole następuje zmiana warty. Jest kilku znanych zawodników takich jak Benzema czy Evra. Reszta to gracze nieznani na rynku międzynarodowym. Z takim rywalem jak Honduras poradziłyby sobie nawet polskie zespoły. A wiemy jaki jest poziom naszej ligi.
Polskie wątki
- Costly i Chavez niczym specjalnym się nie wyróżnili. Nie robili tego nawet w naszej lidze wiec ciężko, żeby pokazali coś szczególnego na tle takiej drużyny jak Francja. Chavez nie miał nawet miejsca w zespole Franciszka Smudy.
- Nie wiem czy Zbyszek Boniek ma satysfakcje, że zawodnik noszący jego pseudonim gra akurat w reprezentacji Hondurasu. Pewnie wolałby, żeby to był ktoś z Anglii, Hiszpanii lub Niemiec (śmiech) A tak poważnie to na pewno jest to dla niego bardzo sympatyczne. Ktoś docenił jego piłkarskie osiągnięcia i postanowił to jakoś upamiętnić.
Komentarze