Norweg obstawił, że Suarez... znowu ukąsi
Niesamowita jest historia pewnego norweskiego kibica. Otóż przed mundialem zdecydował się na zawarcie pewnego - wydawało się - absurdalnego zakładu. Otóż postawił na to, że Luis Suarez... kogoś ugryzie. No i się nie pomylił.
Suarez w przeszłości miewał chwile zaćmienia. Dwukrotnie w karierze gryzł rywali - najpierw Otmana Bakkala, gdy jeszcze występował w Ajaxie Amsterdam, oraz Branislava Ivanovica, to już za czasów gry na Wyspach. Pewien kibic z Norwegii uznał, że jest całkiem prawdopodobne, że Urugwajczyk zaatakuje ponownie.
I tak też się stało. W ostatnim meczu fazy grupowej Urugwaj remisował z Włochami 0:0. Do awansu potrzebował zwycięstwa. Sfrustrowany spotkaniem był Suarez, który nie potrafił znaleźć dla siebie miejsca. W pewnym momencie "rzucił się na Giorgio Chielliniego. Po chwili obaj upadli. Jak pokazały powtórki napastnik Liverpoolu ugryzł rywala.
Z tego obrotu sprawy najbardziej cieszył się właśnie jeden z norweskich kibiców, który zainwestował 32. korony (około 16 złotych) w zakład, który mówił, że Suarez ugryzie jakiegoś przeciwnika. W przeliczeniu na polską walutę fan wygrał około 2800 złotych.
I tak też się stało. W ostatnim meczu fazy grupowej Urugwaj remisował z Włochami 0:0. Do awansu potrzebował zwycięstwa. Sfrustrowany spotkaniem był Suarez, który nie potrafił znaleźć dla siebie miejsca. W pewnym momencie "rzucił się na Giorgio Chielliniego. Po chwili obaj upadli. Jak pokazały powtórki napastnik Liverpoolu ugryzł rywala.
Z tego obrotu sprawy najbardziej cieszył się właśnie jeden z norweskich kibiców, który zainwestował 32. korony (około 16 złotych) w zakład, który mówił, że Suarez ugryzie jakiegoś przeciwnika. W przeliczeniu na polską walutę fan wygrał około 2800 złotych.
Komentarze