MŚ 1960: Polacy o krok od podium

Piłka nożna
MŚ 1960: Polacy o krok od podium
1960 rok - pierwsze mistrzostwa świata zorganizowane poza Europą. / fot. fivb.org

Siatkarskie mistrzostwa świata w swej czwartej odsłonie po raz pierwszy opuściły Stary Kontynent. Polacy jechali do Brazylii z całkowicie uzasadnionymi, medalowymi nadziejami. Już drugi mecz turnieju zadecydował jednak o tym, że biało-czerwonych zabrakło na mundialowym podium.

Na starcie turnieju mężczyzn miały stanąć 22. reprezentacje, zgłoszono 17, ale trzy kolejne (Dominikana, Indie, Meksyk) wycofały się tuż przed startem. Wyprawa za Ocean okazała się zbyt kosztowna m.in. dla czołowej ekipy późniejszych turniejów - Bułgarii. Mecze rozegrano w czterech brazylijskich miastach, w Brasílii, która kilka miesięcy wcześniej została stolicą kraju, São Paulo, Belo Horizonte oraz Rio de Janeiro, gdzie odbyły się decydujące gry.

Polacy lecieli do Brazylii jako czwarta drużyna MŚ 1956. W porównaniu z poprzednimi mistrzostwami w kadrze nastąpiła jednak spora rotacja. Z dwunastki, która udała się za Ocean, paryski turniej sprzed czterech lat pamiętali jedynie dwaj gracze Legii Warszawa: Wojciech Rutkowski i Alfred Szperling. Większość siatkarzy tradycyjnie rekrutowano z klubów stołecznych. Najmłodszy w kadrze Jerzy Suchanek miał 21 lat, najstarszy Mirosław Schlief - 30.


Aleksander Gediga podczas treningu kadry przed wylotem do Brazylii. / fot. PAP

Biało-czerwonych umieszczano w gronie faworytów do medali. O te z najcenniejszego kruszcu mieli rywalizować siatkarze ZSRR i Czechosłowacji, szanse na miejsce na podium - obok Polaków - dawano Rumunom i Węgrom. Chinom, Japonii, Francji oraz gospodarzom dawano szansę na wejście do najlepszej szóstki turnieju.

Polacy w pierwszej fazie grupowej grali w Belo Horizonte z Peru i Rumunią. Siatkarze z Andów nie sprawili podopiecznym Gwidona Grochowskiego większych kłopotów - mecz trwał trzy krótkie sety. Spotkanie z Rumunią było jednak bardzo istotne, gdyż wynik tej gry został wliczony do końcowej tabeli rundy finałowej. Biało-czerwoni przegrali 1:3 (11-15, 7-15, 15-11, 9-15), a po zakończeniu turnieju okazało się, że właśnie to spotkanie w praktyce zadecydowało o brązowym medalu.

Batalię w grupie finałowej - która swoje spotkania rozgrywała Pałacu Sportowym Stadionu Maracanã w Rio de Janeiro - ekipa Gwidona Grochowskiego rozpoczęła od porażki 1:3 z faworyzowaną Czechosłowacją. Po niej przyszły dwie wygrane, po 3:1 z Węgrami i Japonią. Polacy wciąż byli w grze o medale, ale z marzeniami o najniższym stopniu podium pożegnali się właściwie po porażce 1:3 (15-7, 4-15, 8-15, 11-15) po bardzo dobrym spotkaniu ze Związkiem Radzieckim. Biało-czerwoni wygrali pierwszego seta, w kolejnych triumfowało doświadczenie siatkarzy radzieckich. Wojciech Rutkowski, pytany po powrocie z Rio o najlepszy występ Polaków na tej imprezie, wymienił właśnie spotkanie z ZSRR.

Polacy obronili czwarte miejsce po dramatycznej, dwu i pół godzinnej batalii z Brazylią, zakończonej wygraną 3:2 (15-8, 19-21, 15-3, 11-15, 15-11). Ostatnie spotkania to zdecydowane zwycięstwa nad Francją i Wenezuelą, oba odniesione w trzech odsłonach. Eksperci chwalili polskich atakujących z Wojciechem Rutkowskim na czele, krytykując z kolei grę w obronie.

Mecze Polaków:

Eliminacje:

Peru 3:0 (15-3, 15-1, 15-5), Rumunia 1:3 (11-15, 7-15, 15-11, 9-15).

Faza finałowa
:

Czechosłowacja 1:3 (15-13, 10-15, 10-15, 13-15), Węgry 3:1 (15-12, 15-3, 9-15, 15-10), Japonia 3:1 (15-5, 11-15, 15-8, 15-9), ZSRR 1:3 (15-7, 4-15, 8-15, 11-15), Brazylia 3:2 (15-8, 19-21, 15-3, 11-15, 15-11), Francja 3:0 (15-13, 15-13, 15-9), USA 3:1 (15-12, 15-10, 10-15, 15-10), Wenezuela 3:0 (15-2, 15-10, 15-4).    

Skład:

Stanisław Cieniuch - Pogoń Szczecin [ 60]
Aleksander Gediga - AZS AWF Warszawa [ 60, 62]
Zbigniew Rusek - AZS AWF Warszawa [ 60, 66]
Wojciech Rutkowski - Legia Warszawa [56, 60, 62, 66]
Mirosław Schlief - Legia Warszawa [ 60, 62]
Ryszard Sierszulski - Legia Warszawa [ 60, 62, 66]
Tadeusz Siwek - Górnik Katowice [ 60, 62, 66]
Jerzy Suchanek - Stal Mielec [ 60, 66]
Alfred Szperling - Legia Warszawa [56, 60, 62]
Leonard Tietianiec - AZS Łódź [ 60, 62]
Bohdan Tomaszewski - AZS AWF Warszawa [ 60, 62, 66]

Trener: Gwidon Grochowski               

Turniej wygrała reprezentacja Związku Radzieckiego, zdecydowanie ogrywając drugich w tabeli Czechosłowaków 3:0. Największą gwiazdą ekipy mistrzów świata był Jurij Czesnokow, późniejszy wiceprezydent FIVB. Wicemistrzowie świata stoczyli dramatyczny bój o drugą lokatę z Rumunią, który wygrali dopiero po tie-breaku. Czwarta była Polska, a piąte miejsce przypadło gospodarzom imprezy - Brazylijczykom.

Klasyfikacja MŚ 1960:

1. ZSRR     
2. Czechosłowacja     
3. Rumunia
4. Polska

1949   1952   1956

Robert Murawski, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze