Świetne pożegnanie Finlandii! Sivula wypunktował Bułgarię

Spotkanie pomiędzy Finlandią i Bułgarią nie miało większego znaczenia dla dalszych losów mistrzostw świata. Obie drużyny pożegnały się już z mundialowymi zmaganiami, a niedzielne spotkanie było tylko walką o honor i jedyne zwycięstwo w drugiej fazie grupowej.

Kapitalnie spotkanie rozpoczął Urpo Sivula i fiński zespół szybko wyszedł na zasłużone prowadzenie w pierwszej partii. Na drugiej przerwie technicznej prowadzili już 16:13. Obie drużyny nie błyszczały na zagrywce, ale znacznie więcej błędów własnych popełniali Bułgarzy. Reprezentacja Suomi odjechała szybko wykorzystując pomyłki podopiecznych Konstantinowa, a całą partię zakończył mocnym uderzeniem Urpo Sivula.

Przyjmujący fiński zdobywając sześć punktów był najlepiej punktującym graczem na boisku.  Bułgarzy w drugiej partii kontynuowali kiepską grę i punkty tracili seriami. Na drugą przerwę techniczną reprezentacja Suomi schodziła prowadząc 16:13. Przy stanie 17:17 Tuomas Sammelvuo poprosił o czas dla swojego zespołu. Finom bardzo to pomogło i po chwili zdobyli trzy punkty. Drugą partię zakończył udanym atakiem Antti Siltala przy stanie 25:21.

Bułgarzy mieli wyraźnie podcięte skrzydła i nie potrafili zmotywować się do odrabiania strat. Katem podopiecznych Plemena Konstantinowa okazał się Urpo Sivuli, który w dwóch starciach zdobył aż 17 punktów przy skuteczności 88%! Swoją dobrą passę przyjmujący kontynuował w trzeciej partii. W drużynie Bułgarii jedynie do końca starał się grać na przyzwoitym poziomie Nikołaj Penczew, ale to było za mało. Mecz zakończył się nieudaną zagrywką Sokołowa, a ostatnia partia rezultatem 25:18.

Finlandia - Bułgaria 3:0 (25:18, 25:21, 25:18)