Młody bramkarz Legii zakończył przygodę sportową

Wandzel od ponad półtora roku zmagał się z poważną kontuzją, przechodząc trzy operacje, między innymi rekonstrukcję więzadeł krzyżowych. Młody bramkarz długo walczył o powrót na boisko, ostatecznie jednak zdrowie nie pozwoliło mu na to, by mógł marzyć o grze o najwyższe piłkarskie cele. Jak przyznaje, "eLkę" zawsze będzie miał jednak w sercu.

^{Jest to dla mnie bardzo ciężki dzień, ponieważ kończy się pewien rozdział w moim życiu. Szczególnie bolesny jest fakt, że etap ten został zakończony nie ze względów sportowych, ale z powodów zdrowotnych. Poświęciłem piłce 13 lat życia i jestem przekonany, że niełatwo będzie mi oswoić się z myślą, że to już koniec. W życiu nie wszystko jednak idzie po naszej myśli i zamiast użalać się nad sobą, muszę się zabrać do pracy. Dlatego też pozytywnie patrzę na obecną sytuację i zrobię wszystko, by realizować się na innych płaszczyznach. Jestem młody i całe życie przede mną. Teraz już tylko ode mnie zależy jak nim pokieruję. Sport dał mi wiele cech, które będę mógł wykorzystać w przyszłości i jestem przekonany, że doświadczenie jakie zdobyłem podczas tych 13 lat jeszcze zaprocentuje - wyznał Aleksander Wandzel.}

^{Chciałbym wyrazić moją wdzięczność wszystkim ludziom, których spotkałem na swojej piłkarskiej drodze. Przede wszystkim dziękuję mojemu klubowi - Legii Warszawa za wsparcie i zaufanie, jakim byłem obdarzany przez cały czas pobytu w Warszawie, nie tylko przez ostatnie półtora roku. Dziękuję również moim wszystkim trenerom, kolegom z drużyny, lekarzom, fizjoterapeutom, dziennikarzom, przeciwnikom, z którymi miałem okazję współpracować lub z nimi współzawodniczyć. Od każdego z was nauczyłem się wielu rzeczy oraz spędziłem z wami wiele niezapomnianych chwil. Przy podziękowaniach nie mogę również zapomnieć o wspaniałych kibicach Legii, którzy w wielu momentach potrafili być dużym wsparciem - dodał Wandzel.}

^{Kończę swoją przygodę w klubie, który zajmuje szczególne miejsce w moim sercu oraz w mieście, które mnie ukształtowało. Co prawda dzieje się to przedwcześnie i stanowczo wolałbym pisać te słowa w wieku 40 lat, ale jestem szczęśliwy, że to wszystko kończy się właśnie tu. Jedno miasto, jeden klub! - podkreślił były już bramkarz Legii.}

Aleksander Wandzel zaczynał przygodę z piłką w Kosie Konstancin, skąd trafił do Akademii Piłkarskiej Legii. Na Łazienkowskiej trenował od sezonu 2006/07 do końca 2011 roku, występując w drużynach juniorskich. Z Akademii trafił do MSP Szamotuły, a potem do Lecha Poznań. W czerwcu 2013 zdecydował się na powrót do Legii.