Adamek szybki przed Szpilką. Pierwsze treningi medialne za nami
We wtorkowe popołudnie odbyły się pierwsze treningi medialne przed galą Polsat Boxing Night. Próbkę swoich umiejętności w krakowskim Centrum Handlowym Bonarka zaprezentowali Tomasz Adamek, Maciej Sulęcki, Michał Syrowatka oraz Andrzej Sołdra. Emocji nie zabrakło!
Licznie zgromadzona publiczność w krakowskiej „Bonarce” nie mogła narzekać na brak wrażeń podczas wtorkowych treningów medialnych. Oczywiście największe zainteresowanie i największe emocji wzbudził pokaz umiejętności Tomasza Adamka, ale przed nim mieli okazję wykazać się również inni pięściarze.
„Góral” wielokrotnie w wywiadach podkreślał, że ogromną rolę odgrywa szybkość i ona będzie jego największym atutem. I faktycznie Adamek szybkością imponował już na treningu medialnym. Świetnie pracuje jego lewa, przednia ręka pięściarza, a kombinacje i uderzenia na tarcze Rogera Bloodwortha wzbudzały podziw zgromadzonych na treningu medialnym kibiców. Szkoleniowiec Adamka jest przekonany, że to jego podopieczny zwycięży sobotnie starcie.
Wszystko poszło po naszej myśli. Tomek wygląda na odmłodzonego i bardzo szybkiego. Jestem pewny, że Tomek zwycięży sobotnie starcie, ale oczywiście Szpilka jest twardym zawodnikiem – zaznaczył Bloodworth.
Tomasz Adamek odniósł się również do oficjalnej konferencji prasowej, która odbyła się kilkanaście dni temu w Krakowie. Szpilka starał się wtedy sprowokować „Górala” zaczepkami na temat jego pobożności.
Jeśli Artur potrzebuje Pana Jezusa to wskażę mu drogę – odpowiedział Adamek.
Przed Tomkiem Adamkiem w ringu pojawił się Maciej Sulęcki. Podopieczny Andrzeja Gmitruka czuję się już znakomicie, a po kontuzji ręki nie ma już śladu. Pięściarz zapowiada, że w sobotę z Grzegorzem Proksą dadzą pokaz jakiego długo pięściarscy fani mogą nie zobaczyć!
Czeka kibiców wielka wojna w ringu. Grzegorz chcę wygrać podobnie jak ja. To będzie czołowe zderzenie! - podkreślił Maciej Sulęcki dla Polsatsport.pl.
Jako drugi przed krakowską publicznością pokazał się Michał Syrowatka. W sobotę w ringu zatańczą dwa Michały, bo Syrowatka zmierzy się ze swoim imiennikiem - Michałem Chudeckim. Podopieczny Gmitruka dwukrotnie podczas kariery amatorskiej przegrywał z tym zawodnikiem, ale teraz twierdzi, że będzie zupełnie inaczej.
Nie mogę tej walki przegrać! Zaskoczę go swoim boksem, jestem zdeterminowany i w sobotę wygram. Zrobiłem duże postępy w każdym aspekcie. Myślę, że to wystarczy, aby pokonać Chudeckiego – powiedział Michał Syrowatka.
Pierwszy w ringu pojawił się Andrzej Sołdra, który zmierzy się w sobotę z Dawidem Kosteckim. Pięściarz z pomocą trenera Piotra Wilczewskiego zaprezentował podstawowe elementy swojego treningu. W wywiadzie po prezentacji przyznał, że w sobotę zrobi wszystko, aby pokonać faworyzowanego Kosteckiego.
Włożyłem wiele ciężkiej pracy przez tyle tygodni. Jestem przekonany, że mogę wygrać sobotnie starcie. W innym wypadku po prostu by mnie tu nie było – przyznał Sołdra.
Komentarze