Na bakier z grawitacją. Narciarskie ewolucje w Białce Tatrzańskiej

Przez dwa słoneczne dni narciarze i turyści odwiedzający Ośrodek Narciarski Kotelnica Białczańska mogli podziwiać w akcji zawodników i zawodniczki z całej Europy. Największe emocje wzbudziła bez wątpienia niezwykle widowiskowa konkurencja Rexona Big Air. Po piątkowych kwalifikacjach najlepsi wśród 20 zawodników awansujących do kolejnego etapu zmagań byli Erik Lundmark ze Szwecji, Bartek Sibiga i Szczepan Karpiel–Bułecka.

W rozegranym w sobotę półfinale zawodnicy znów mieli do oddania po trzy skoki, z których najlepszy decydował o wejściu do topowej dziesiątki. W trwającym godzinę finale każdy z nich mógł oddać dowolną liczbę skoków, a o ostatecznym wyniku decydowały najlepszy stylowy (rotacja do 720 stopni) i techniczny (dowolna rotacja).

Po zawodach głos zabrał bezwzględny dominator, Erik Lundmark:

^{To moja pierwsza wizyta w Polsce, ale bardzo podobały mi się te zawody. Pogoda była świetna, mieliśmy do dyspozycji dobrą skocznię, a mi udało mi się pokazać tricki, tak jak chciałem.}

Drugie miejsce zajął jego rodak Pontus Nordstrom, a trzeci był Szczepan Karpiel–Bułecka. Zakopiańczyk odzyskał tym samym tytuł Mistrza Polski we Freeskiingu PZN.

^{Patrząc na zawody z szerszej perspektywy muszę przyznać, że naprawdę wszystko ułożyło się bardzo dobrze. Pierwszy raz mieliśmy tak dobrą pogodę przez dwa dni, było mnóstwo śniegu i dużo kibiców, którzy fajnie reagowali na to co działo się na skoczni.}

Wicemistrzem został czwarty w czasie dzisiejszej imprezy Bartek Sibiga. Trzeci na podium Mistrzostw Polski, tak jak w minionym roku, był Paweł Palichleb (8. miejsce w klasyfikacji generalnej).
Wśród kobiet walka o najwyższe miejsce na podium rozegrała się pomiędzy Zuzaną Stromkovą ze Słowacji i Zuzą Witych. Obydwie pokazały bardzo ładne tricki, ale ostatecznie to Słowaczka sięgnęła po zwycięstwo. Witych po raz kolejny z rzędu została Mistrzynią Polski.


Zapraszamy do obejrzenia dwuminutowej relacji z imprezy w załączonym materiale wideo!