Conte nie zagra? "Czuję ból"

Czuję ból, ale sztab medyczny robi wszystko, aby nastąpiła poprawa – mówi argentyński przyjmujący Skry Bełchatów Facundo Conte, którego występ w dzisiejszym spotkaniu przeciwko Jastrzębskiemu Węglowi przez kontuzję kostki stoi pod wielkim znakiem zapytania. Od 20.00 początek decydującego starcia o brązowe medale PlusLigi.
Zwycięzcy piątego meczu między tymi zespołami wywalczy nie tylko najniższe miejsce na podium siatkarskiej ligi, ale także przedłuży szanse na występ w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów.
- Myślę, że będzie to trudny pojedynek dla obu drużyn. Przegraliśmy dwa ostatnie mecze z Jastrzębiem, ale za każdym razem byliśmy bardzo blisko, aby zakończyć rywalizację. Niestety to nam się nie udało. Szczerze mówiąc, nie ma dla nas znaczenia jak długo potrwa tej pojedynek. Ważne, aby zakończył się dla nas zwycięsko. Wierzę, że tak będzie. Przed nami ostatni mecz i zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby pokazać dobrą siatkówkę i pokonać rywala - mówi Conte.
Trwa wyścig z czasem, aby przywrócić do zdrowia argentyńskiego przyjmującego. W ostatnim spotkaniu w Jastrzębiu Zdroju Conte doznał urazu kostki. Wprawdzie szybko wrócił na boisko, ale teraz nie ma pewności, czy w środowym spotkaniu Miguel Falasca będzie mógł na niego liczyć.
Komentarze