Po raz 50. kolarze jadą Szlakiem Grodów Piastowskich

Ukrainiec Andrij Kułyk z ekipy Kolss BDC Team wygrał w Świdnicy pierwszy etap jubileuszowego 50. wyścigu kolarskiego Szlakiem Grodów Piastowskich. Drugi na mecie był Paweł Franczak z ActiveJet Team i dzięki bonifikacie na lotnej premii został pierwszym liderem.

Pierwszy etap ze startem i metą w Świdnicy liczył 176 km i od samego początku wiele się w nim działo. Najpierw zaatakował Tomasz Kiendyś (CCC Sprandi Polkowice), ale szybko został wchłonięty przez peleton.

Jak powiedział Mateusz Taciak z ekipy CCC, takie były założenia drużyny, aby jak najczęściej atakować i próbować rozerwać peleton. - Nie mamy w tym wyścigu w naszej ekipie sprintera i chcieliśmy rozczłonkować wyścig, aby zwiększyć nasze szanse na wygraną. Ale trasa nie bardzo na to pozwalała i szybko wszystkie ataki były kasowane – dodał.

Na metę dojechał cały peleton, a najlepszym finiszem popisał się Kułyk. Jednak nie Ukrainiec, ale finiszujący na drugim miejscu Franczak został pierwszym liderem wyścigu. Zawodnik ekipy ActiveJet Team zdobył żółtą koszulkę dzięki wygranej lotnej premii. Jako trzeci z peletonu najlepiej finiszował Taciak.

- Jutro jest płaski etap i pewnie niewiele się zmieni, ale trzeci etap w Dzierżoniowie z fajnymi górkami może wiele namieszać – podsumował Taciak.

Az, PAP