MŚ w hokeju: Czechy w półfinale z Kanadą! Jagr w formie!

Dwie bramki dla gospodarzy, w tym kluczową w 56. minucie, dającą prowadzenie 4:3, zdobył 43-letni Jaromir Jagr, który powiększył swój dorobek w turnieju do sześciu trafień. Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się także Jan Kovar, a kropkę nad +i+ na 23 sekundy przed końcową syreną postawił Vladimir Sobotka.

 

Miejscowi kibice marzą o kolejnym złotym medalu reprezentacji, ale zadanie będzie niezwykle trudne, ponieważ w półfinale czeka na gospodarzy najsilniejsza drużyna mistrzostw, niepokonana i gromiąca kolejnych rywali Kanada.

 

Reprezentacja Czech wywalczyła dotychczas sześć tytułów mistrza świata (ostatnio w 2010 roku w Niemczech). Tyle samo złotych medali zdobyła wcześniej reprezentacja Czechosłowacji.

 

Rosjanie, pokonując Szwecję 5:3, po raz ósmy w ciągu ostatnich dziewięciu lat awansowali do najlepszej czwórki mistrzostw. O zwycięstwie Amerykanów nad Szwajcarami 3:1 zadecydowała druga tercja, w której w ciągu niespełna minuty strzelili dwa gole.

 

Czechy - Finlandia 5:3 (1:1, 2:1, 2:1).

 

Bramki: dla Czech - Jan Kovar (9, 37), Jaromir Jagr (34, 56), Vladimir Sobotka (60); dla Finlandii - Tuomo Ruutu (18), Jussi Jokinen (24), Aleksander Barkov (45).

 

Kary: Czechy - 6, Finlandia - 10 minut.

 

Wyniki ćwierćfinałów:
   
   USA - Szwajcaria     3:1  (0:1, 2:0, 1:0)
   Kanada - Białoruś    9:0  (4:0, 2:0, 3:0)
   Szwecja - Rosja      3:5  (0:2, 1:1, 2:2)
   Finlandia - Czechy   3:5  (1:1, 1:2, 1:2)
   
   półfinały (sobota, Praga)
   
   Kanada - Czechy   (godz. 15.15)
   USA - Rosja       (19.15)