GKS Bełchatów pod ścianą. Podbeskidzie z kompletem punktów
GKS Bełchatów przegrał z Podbeskidziem Bielsko-Biała 0:2 i mocno skomplikował sobie sytuację w tabeli. Do bezpiecznego miejsca traci trzy punkty.
Po piątkowym zwycięstwie Zawiszy Bydgoszcz, sytuacja GKS-u Bełchatów bardzo mocno się skomplikowała. Podopieczni Marka Zuba spadli na ostatnie miejsce w tabeli. By utrzymać kontakt z czołówką, musieli wygrać. Choć ostatnio nie mieli powodów do radości, to przed spotkaniem z Podbeskidziem zapewniali, że przystępują do niego w dobrym nastroju.
To jednak nie przełożyło się na korzystny wynik. Do przerwy to Podbeskidzie jest skuteczniejsze i prowadzi 1:0. Jedyną bramkę na raty zdobył Bartosz Śpiączka. Choć Dariusz Trela obronił pierwszy strzał, to przy dobitce był już bezradny. Na ten moment bełchatowianie do bezpiecznej lokaty w tabeli tracili trzy punkty.
I w drugiej połowie nie byli w stanie dogonić rywali. Podbeskidzie jak zwykle nie chciało prowadzić gry, ale było bardziej efektywne. Przede wszystkim trafiało w bramkę. Gospodarze przez 90 minut oddali zaledwie dwa celne strzały. To stanowczo za mało, biorąc pod uwagę to, że musieli gonić wynik praktycznie przez większość meczu.
Wynik w 77. minucie ustalił Dariusz Kołodziej. Gracz Podbeskidzia dostał podanie od Chmiela i ładnie uderzył z dystansu. Bełchatowianie są na ostatnim miejscu w tabeli...
PGE GKS Bełchatów - Podbeskidzie Bielsko-Biała 0:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Bartosz Śpiączka (13), 0:2 Dariusz Kołodziej (77).
Żółte kartki: Patryk Rachwał, Damian Szymański, Damian Zbozień - Bartosz Śpiączka, Bartłomiej Konieczny, Adam Deja.
Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków). Widzów: 2 340.
PGE GKS Bełchatów: Dariusz Trela - Damian Zbozień, Paweł Baranowski, Błażej Telichowski, Mateusz Szymorek - Michał Mak (64. Łukasz Wroński), Patryk Rachwał (46. Kamil Wacławczyk), Damian Szymański, Maciej Małkowski - Sebastian Olszar (55. Paweł Komołow), Arkadiusz Piech.
Podbeskidzie Bielsko-Biała: Richard Zajac - Tomasz Górkiewicz, Kristian Kolcak, Bartłomiej Konieczny, Frank Adu Kwame - Marek Sokołowski, Adam Deja, Maciej Iwański, Bartosz Śpiączka (74. Dariusz Kołodziej), Damian Chmiel (89. Robert Mazan) - Robert Demjan (90+1. Idrissa Cisse).
Komentarze