Małowiejski: Siłą Gruzinów jest kolektyw
Szef banku informacji w piłkarskiej reprezentacji Polski Hubert Małowiejski powiedział, że siłą reprezentacji Gruzji, z którą biało-czerwoni zagrają w sobotę w eliminacjach Euro 2016, jest kolektyw. Wyróżnił natomiast napastnika Empoli Lewana Mczedlidze.
Musimy przygotować się do tego spotkania, tak jak każdego w eliminacjach. Oczywiście jako sztab szkoleniowy bierzemy pod uwagę wszystkie dotychczasowe mecze Gruzinów, które rozegrali w tych eliminacjach, ze szczególnym uwzględnieniem rywalizacji z Niemcami oraz towarzyskiej potyczki z Ukrainą (we wtorek 1:2). W tych spotkaniach zagrali bowiem pod wodzą nowego trenera - powiedział Małowiejski na czwartkowej konferencji prasowej.
W listopadzie biało-czerwoni pokonali na wyjeździe Gruzję 4:0. Po tym spotkaniu doszło do zmiany trenera. Kachaber Cchadadze zastąpił Temura Kecbaję. - Podstawowy wniosek jaki się nasuwa, to taki, że jest to rywal, którego nie można lekceważyć. Ten zespół jest bardzo niewygodny, a pozycja w tabeli, dorobek punktowy oraz miejsce w rankingu FIFA nie odzwierciedlają niebezpieczeństw, jakie grożą ze strony tego zespołu. Jeśli wziąć pod uwagę wszystkie mecze w tych eliminacjach – z wyjątkiem drugiej połowy przeciwko nam, to praktycznie w każdym Gruzini sprawili duże kłopoty swoim przeciwnikom. Zarówno przeciwko Szkocji, jak i Irlandii byli blisko zdobycia punktów – podkreślił Małowiejski.
Biało-czerwoni z dorobkiem 11 punktów prowadzą w tabeli grupy D. Po 10 oczek mają Niemcy i Szkoci. Na czwartym miejscu jest Irlandia (8 pkt), a sobotni rywale polskiej drużyny zdobyli do tej pory trzy punkty. Z zerowym dorobkiem tabelę zamyka Gibraltar. - Program treningowy był przygotowany dużo wcześniej. Mecz Ukraina – Gruzja tylko potwierdził nasze założenia. Nasze plany nie wymagały żadnych korekt. Gruzini stanowią zagrożenie jeśli chodzi o całość. Nie ma tam indywidualności. Jednak w linii pomocy nasi najbliżsi rywale mają do dyspozycji zawodników na dobrym poziomie technicznym. Jest tam jeden gracz, który w tych eliminacjach odgrywał kluczową rolę. Jest nim Lewan Mczedlidze z Empoli. Z Ukrainą nie zagrał z powodu kontuzji i nie wiadomo czy wystąpi z nami. Jednak siłą tego zespołu jest przede wszystkim kolektyw. Patrzymy na tę drużynę globalnie – ocenił Małowiejski.
Na początku zgrupowania kilku graczy zmagało się z urazami. - Obecnie wszyscy są gotowi do gry w sobotnim meczu – podkreślił szef banku informacji.
Piłkarze reprezentacji Polski do sobotniego meczu z Gruzją w eliminacjach mistrzostw Europy 2016 będą przygotowywali się na boisku KS ZWAR oraz na stadionie Polonii Warszawa. Mecz Polska - Gruzja odbędzie się na Stadionie Narodowym w Warszawie 13 czerwca (godz. 18). Trzy dni później biało-czerwoni zmierzą się towarzysko z Grecją w Gdańsku.
Komentarze