Linetty: Zakochałem się w lidze angielskiej

Piłka nożna
Linetty: Zakochałem się w lidze angielskiej
fot.Cyfrasport

Karol Linetty z Lecha Poznań przyznał, że marzy o grze w lidze angielskiej, ale decyzję o ewentualnej przeprowadzce podejmie dopiero po zgrupowaniu reprezentacji Polski, która w sobotę zagra z Gruzją w eliminacjach do piłkarskich mistrzostw Europy 2016.

Według spekulacji medialnych Linetty jest bliski transferu do Tottenhamu Hotspur. - Jeśli jest szansa, to trzeba spełniać swoje marzenia. Mam jednak zasadę, że do przodu trzeba iść małymi krokami. Nie należy zbyt szybko wspinać się na szczyt, bo można z niego spaść na sam dół. Mam nadzieję, że ta filozofia życiowa dalej będzie mi przyświecała. Teraz nie mogę powiedzieć, czy zostanę w Lechu na następny sezon. Menedżer potwierdził mi propozycję Tottenhamu. Jednak powiedziałem mu, że na razie chcę się skupić na treningach w reprezentacji, a decyzję podejmę po zgrupowaniu. Liga angielska jest moim marzeniem. W weekendy oglądam dużo meczów Premier League i czasami moja dziewczyna jest na mnie zła za to. Jednak zakochałem się w lidze angielskiej - powiedział Linetty.

 

20-letni gracz ma za sobą pięć meczów i jedną bramkę w reprezentacji. Mimo młodego wieku może służyć doświadczeniem dwóm innym graczom Lecha Poznań: 21-letniemu Tomaszowi Kędziorze i 18-letniemu Dawidowi Kownackiemu. Obaj prawdopodobnie dostaną szansę debiutu we wtorkowym meczu towarzyskim z Grecją w Gdańsku. - Nie czuję się ich przewodnikiem. Chłopaki wiedzą po co przyjechali na zgrupowanie. Z Tomkiem jestem w jednym pokoju. Jeżeli czegoś nie wiedzą, to po prostu im podpowiadam - wyjaśnił Linetty.

 

W listopadowym meczu w Tbilisi (wygranym 4:0) pomocnik "Kolejorza" pojawił się na boisku w 86. minucie. - Od tego czasu nabrałem więcej pewności siebie po zdobytych golach i mistrzostwie Polski. Teraz po cichu liczę na miejsce w podstawowym składzie. Jednak zdaję sobie sprawę, że na tym zgrupowaniu jest wielu doświadczonych graczy, którzy są w dobrej dyspozycji. Pozostaje mi ciężko pracować - dodał.

 

Zapewnił, że nie będzie miał tremy przed ewentualnym występem przeciwko Gruzji. - Zawsze czuję się na siłach, aby zagrać w reprezentacji. Trzeba realizować swoje marzenia. Gra z orzełkiem na piersi to ogromne wyróżnienie. Wielu piłkarzy chciałoby być na moim miejscu. Teraz będę chciał wygryźć ze składu innego środkowego pomocnika, np. Tomka Jodłowca, który zagrał przeciwko Irlandii - zadeklarował.

 

Po meczach drużyny narodowej pomocnik Lecha Poznań zamierza udać się na wakacje. - Będzie to aktywny odpoczynek, ponieważ nie lubię bezczynności. Będę biegał, pływał i robił wszystko związane ze sportem, ale nic z piłką - zakończył pomocnik.

 

Mecz Polska - Gruzja odbędzie się na Stadionie Narodowym w Warszawie 13 czerwca (godz. 18). Trzy dni później biało-czerwoni zmierzą się towarzysko z Grecją w Gdańsku.

A.J., PAP

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze