Polska - Gruzja według Kadzia: Trio MLB, sprinter i Lewy w Barcelonie

Sam mówi o sobie: "Amator, jeśli chodzi o piłkę nożną, ale wielki pasjonat tego sportu". Łukasz Kadziewicz z przymrużeniem oka ocenił polskich piłkarzy po meczu z Gruzją! Zobaczcie, jakie trio rozbiło według "Kadzia" Gruzinów i który z piłkarzy, powinien zmienić dyscyplinę sportu.
Łukasz Fabiański (7) - Pewny w swoich interwencjach, wyglądał perfekcyjnie między słupkami polskiej bramki. Zakończył mecz bez najmniejszego błędu.
Łukasz Piszczek (5) - O obrońcy Borussii można powiedzieć, że "był na meczu". Zaprezentował się przyzwoicie, choć jego stroną co chwila sunęły ataki przeciwnika.
Michał Pazdan (6) - Jak na jedynego ligowca w składzie pokazał się z naprawdę dobrej strony. Stanowił wartość dodaną.
Łukasz Szukała (5) - Zastanawiam się czy ta "wycieczka" do Arabii Saudyjskiej przysłużyła się środkowemu obrońcy reprezentacji. W defensywie widać było braki, które próbował nadrabiać wyręczając pomocników w wyprowadzeniu piłki.
Maciej Rybus (5) - Widać było, że Maciek gra na nowej dla niego pozycji. Jego walory ofensywne nie były dzisiaj zbytnio widoczne.
Kamil Grosicki (6) - Grosik to taki typowy zawodnik do wyścigów, lepiej sprawdziłby się jako sprinter. Spodziewałem się po nim więcej, ale daję mu naciąganą "szóstkę".
Grzegorz Krychowiak (6) - Wielki szacunek za to, że Grzesiek wygrał finał Ligi Europejskiej, ale nie jestem wielkim fanem tego zawodnika. Lepszy od Mączyńskiego.
Krzysztof Mączyński (4) - Kilka jego fatalnych strat mogło się zakończyć naprawdę źle, gdyby Gruzini wykazali się większym spokojem.
Sławomir Peszko (6) - Dużo wiatru, dużo huku, dużo zamieszania, ale... co z tego? Kopia Grosickiego.
Arkadiusz Milik (8) - Lewa noga służy do strzelania bramek "stadiony świata". Za ostatnie minuty zasłużył nawet na ósemkę.
Robert Lewandowski (9) - Przez wiele lat nie mieliśmy klasowego napastnika, a teraz mamy jednego z najlepszych na świecie. Takiego hat-tricka może strzelić tylko zawodnik ze światowego topu. Gdyby strzelił jeszcze bramkę w pierwszej połowie, to mógłby chyba wygryźć Suareza z Barcelony.
Rezerwowi:
Jakub Błaszczykowski (8) - Jego pojawienie się na boisku dało bardzo dużo drużynie. Razem z Lewandowskim i Milikiem we trójkę wybili Gruzinom z głowy dobry wynik. A dodatkowo ocenę Kuby podwyższa fakt, że w ostatnim czasie mówił dużo dobrego o siatkarzach :)
Tomasz Jodłowiec, Marcin Komorowski - rozgrzewali się dłużej niż grali.
Komentarze