Pawłowski: To będzie ciężki mecz

Wyjazdowy mecz rewanżowy drugiej rundy kwalifikacji Ligi Europejskiej z IFK Goeteborg będzie ciężkim spotkaniem dla Śląska, ale przy dobrej grze możemy awansować do kolejnej rundy – uważa trener wrocławskich piłkarzy Tadeusz Pawłowski.
Śląsk w pierwszym pojedynku ze szwedzką drużyną bezbramkowo zremisował. Jeżeli w czwartek wygra dwumecz, w trzeciej rundzie zagra z Belenenses Lizbona.
Szkoleniowiec zapewnił, że ma już ustalony skład na szwedzką drużynę. „Ta jedenastka musi wyjść i walczyć. Cel mamy jeden – awans do kolejnej rundy rozgrywek. Zrobimy wszystko by pokazać się z najlepszej strony” - powiedział we wtorek podczas konferencji prasowej.
Trener nie chciał mówić o założeniach taktycznych. „Na pewno Szwedzi oglądali nasz ostatni pojedynek ligowy z Legią Warszawa, który przegraliśmy. Trzeba też wziąć pod uwagę, że IFK Goeteborg jest w środku sezonu ligowego, ma za sobą 16 meczów, my dopiero zaś zaczynamy sezon. To wszystko sprawia, że szwedzka drużyna czuje się pewna zwycięstwa i będzie to dla nas ciężkie spotkanie” - dodał.
Pawłowski podkreślił, że Śląsk fizycznie jest jeszcze w okresie przygotowawczym. „Trening teraz jest najcięższy i mają z tym problemy gracze, którzy przyszli do zespołu. Różnica w ich przygotowaniach jest duża i oni muszą gonić resztę drużyny. Ale nie możemy ich odstawić i czekać. Musimy dawać im okazje do gry, żeby oni wchodzili w zespół. Musimy też rotować składem, bo już w niedzielę piłkarze będą potrzebowali dużo sił w ligowym meczu z Pogonią” – dodał.
Rewanżowe spotkanie drugiej rundy kwalifikacji LE odbędzie się w czwartek w Goeteborgu o godz. 19.
Komentarze