KSW 33: Materla - Khalidov. Droga do hitowego starcia
28 listopada podczas KSW 33 dojdzie do najbardziej wyczekiwanej walki w historii polskiego MMA. W walce wieczoru w krakowskiej Tauron Arenie Mamed Khalidov zmierzy się z Michałem Materlą, a jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się, że ich konfrontacji w MMA na pewno nie zobaczymy. Jak doszło do podpisania kontraktów na walkę wieczoru KSW 33?
Dywizja -84 kg w KSW od wielu lat zdominowana jest przez dwóch zawodników, których pozycja w największej polskiej organizacji budowana była od dłuższego czasu. Khalidov i Materla związani są z KSW od prawie dziesięciu lat i łącznie stoczyli dla największej polskiej organizacji aż 31 pojedynków (Khalidov - 16 pojedynków od czerwca 2007 roku; 15 - Materla od października 2006 roku).
KSW 33: Khalidov vs Materla. Oficjalna zapowiedź (WIDEO)
Trenujący na co dzień w Berkut Arrachion Olsztyn zawodnik nie zaliczył żadnej porażki w KSW, a przydarzyły mu się tylko dwa remisy z Danielem Taberą i Ryutą Sakuraiem. Od remisu z Japończykiem na gali KSW 13, która odbyła się w maju 2010 roku, Chalidow zapisał na swoim koncie serię dziesięciu zwycięstw. Nieznacznie gorzej wyglądają wyniki aktualnego mistrza. Materla dwukrotnie musiał uznać wyższość swoich rywali (KSW 7 - Antonio Mendes, KSW 24 -Jay Silva), a ostatnia przydarzyła mu się w 2013 roku.
Ich pierwszy raz...
Konfrontacja Materli z Khalidovem podczas KSW 33 nie będzie ich pierwszą walką. Zawodnicy mieli już okazję ze sobą rywalizować podczas finału grapplingowych mistrzostw Polski w 2006 roku. Na chwyty lepszy okazał się Czeczen, który poddał szczecinianina dźwignią na staw łokciowy.
Khalidov w nagrodę miał wystąpić na mistrzostwach świata ADCC w New Jersey, ale jego miejsce ostatecznie zajął... Materla. Reprezentant Berserkers Team Szczecin w Stanach Zjednoczonych przegrał w pierwszej walce na punkty z Davidem Avellanem.
Milowy krok do konfliktu interesów
Pierwsze pojedynki dla KSW Khalidov toczył w kategorii półciężkiej. Po pięciu zwycięskich walkach w dywizji - 95 kg i remisie z Danielem Taberą na KSW Extra w Dąbrowie Górniczej w 2008 roku Khalidov otrzymał szansę rywalizacji o pas kategorii półciężkiej. Czeczen swoją okazję wykorzystał na KSW 11, kiedy po 70 sekundach znokautował Brazylijczyka Daniela Acacio.
Po walce w Warszawie Khalidov zaliczył dwa występy w kategorii średniej poza granicami kraju. Olsztynianin zwyciężył i przegrał z Jorgem Santiago, a następnie powrócił na polskie areny. Czeczen na KSW 13 w Katowicach po raz ostatni wystąpił w kategorii półciężkiej remisując walkę z Japończykiem Ryutą Sakuraiem. Pas mistrzowski Khalidov zachował, ale niedługo potem zdecydował się zwakować tytuł i oficjalnie zmienić kategorię wagową na niższą.
W międzyczasie Materla budował swoją pozycję w KSW i zaliczył pięć występów dla rosnącej w siłę polskiej organizacji. Seria czterech wygranych została przerwana porażką z Brazylijczykiem Antonio Mendesem na KSW 7. W 2009 roku szczecinianin doznał poważnej kontuzji kolana, która wykluczyła go z zawodowych startów na ponad dwa lata. Materla powrócił w wielkim stylu w 2011 roku na KSW 15 poddając w drugiej rundzie Gregory'ego Babene.
Po kolejnych zwycięstwach z Jamesem Zikicem i Mattem Horwichem Materla stał się oczywistym kandydatem do walki o pas mistrzowski kategorii średniej. Walka o tytuł odkładała się w czasie ze względu na kontuzję aktualnego mistrza - Krzysztofa Kułaka, który ostatecznie, ku zadowoleniu Materli i fanów wszechstylowej walki wręcz, zwakował pas podczas KSW 17 w listopadzie 2011 roku. Szczecinianin sięgnął po tytuł przy pierwszej możliwej okazji i na gali KSW 19 w maju 2012 roku pokonał przez TKO w drugiej rundzie Jaya Silvę.
Ci sami rywale i rosnąca presja
Rodney Wallace, Kendall Grove - z tymi zawodnikami mierzyli się zarówno Materla jak i Khalidov. Czeczenowi zwycięstwo z Grovem przyszło znacznie łatwiej, ale czarnoskórego Amerykanina to Materla znokautował znacznie szybciej, bo już w 21 sekund. Presja fanów na konfrontację bohaterów KSW ciągle rosła, a zainteresowanie ich pojedynkiem już w tamtym momencie było ogromne. Zawodnicy pozostający w przyjacielskich stosunkach zgodnie podkreślali, że o ich walce kibice mogą jednak zapomnieć.
- Zawsze trzymam się danego słowa. Może rozczaruję wszystkich kibiców, ale do naszej walki nie dojdzie - podkreślał Materla.
Czas na kolejny hit?! Chalidow: Nie wyobrażam sobie walki z Materlą
Szczecinian coraz głośniej zaczął mówić o przenosinach do UFC, ale jego zapędy na KSW 24 zahamował Jay Silva. Walka, której stawką nie był pas mistrzowski, miała być tylko formalnością, a ostatecznie zakończyła się wielką niespodzianką. Materla postanowił szybko doprowadzić do zakończenia trylogii z Amerykaninem i na warszawskim Torwarze w marcu 2014 roku zwyciężył z Silvą po raz drugi.
Drwal receptą na matchmakingową pułapkę?
Włodarze KSW znaleźli się w pułapce. Materla i Khalidov zaliczali kolejne wygrane i odrzucali wszelkie propozycje walki między sobą, a duet Lewandowski/Kawulski nie chcieli wywierać nacisku na swoich pracownikach. Wobec swojej niemożności sięgnęli po Tomasza Drwala, pierwszego Polaka walczącego dla UFC.
Początkowo nowy nabytek KSW miał zmierzyć się z Khalidovem. Z powodu kontuzji krakowianina do walki na KSW 29 ostatecznie nie doszło, a na debiut "Gorilli" w KSW musieliśmy poczekać do KSW 31. Na własnym terenie Drwal przegrał z Materlą, który pozostał w posiadaniu mistrzowskiego pasa kategorii średniej.
Materla: Zadecydowała presja fanów. Chalidow: Pieniądze nie grały roli
Rosnąca presja fanów oraz głosy sprzeciwu ze środowiska zawodników MMA zmusiły włodarzy i zawodników do wzmożonych negocjacji. 11 września 2015 roku w warszawskiej restauracji Champions włodarze KSW przekazali historyczną informację o zakończeniu pertraktacji. 28 listopada na KSW 33 kibice będą świadkami najbardziej wyczekiwanej i najdroższej walki w polskim MMA. Faworyta nie sposób wskazać, a na starcie Khalidova z Materlą ostrzą sobie zęby eksperci na całym świecie.
Komentarze