Lewa ręka Szpilki uszkodzona! Konieczna będzie operacja
Artur Szpilka po ciężkim nokaucie Deontaya Wildera trafił do szpitala na obowiązkowe badania. Chociaż Polak czuje się już dobrze, to wkrótce czeka go operacja lewej ręki.
Po otrzymaniu potężnego ciosu Wildera Szpilka padł na deski jak ścięty i przez kilkadziesiąt sekund nie mógł o własnych siłach się podnieść. Barclays Center opuścił na noszach i został przewieziony do jednego z nowojorskich szpitali. Tam Szpila dowiedział się, że potrzebna będzie operacja lewej ręki. To oznacza, że czekają go około cztery miesiące przerwy.
Szpilka po opuszczeniu szpitala: Nie pamiętam nokautującego ciosu
- Dostałem cios i nic z tego nie pamiętam. Dopiero w karetce zadzwoniła mama, Kamila mnie pocieszała... Na szczęście nic mi się nie stało, przejdę operację i wrócę. Showtime jest ze mnie zadowolone. Al Haymon jest zadowolony - powiedział tuż po opuszczeniu szpitala Szpilka.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze