Polska - Francja: Siódmiak prowadzi doping kibiców

Przepraszamy, materiał nie jest dostępny na terenie Twojego kraju.
Aktualny czas00:00
Długość materiału00:00
Artur Siódmiak to człowiek orkiestra. Okazało się, że jest nie tylko zdolnym reporterem, ale mógłby być także "gniazdowym" na meczach reprezentacji. Kto wie, w jaki sposób potoczy się jego kariera?
Artur Siódmiak znalazł na trybunach grupę kibiców, którzy przyjechali do Krakowa z Kielc. Oni wiedzą, jak dopingować piłkarzy ręcznych. Najpierw rozległo się "Kto nie skacze, ten za Francją", podczas którego Artur Siódmiak także podskakiwał, a potem tradycyjne "Polska, biało-czerwoni".
Taki trening przydał się kibicom, bo potem Tauron Arena Kraków poniosła zawodników do historycznego zwycięstwa nad najbardziej utytułowaną drużyną ostatnich lat w piłce ręcznej.
Artur Siódmiak i kibice w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.plZOBACZ TAKŻE WIDEO: Szymon Sićko: Nie jest to jeszcze forma sprzed kontuzji, ale fajnie, że idzie to w dobrą stronę
