Siódmiak znów to zrobił! Nowa wersja jego słynnego rzutu (WIDEO)

Siedem lat temu Artur Siódmiak w ostatnich sekundach meczu z Norwegią zdobył zwycięską bramkę, która zapewniła Polsce awans do półfinału mistrzostw świata 2009. W sobotę na wielkim turnieju znów zmierzymy się z Norwegami. Zobaczcie, jak dziś wyglądałby słynny rzut Siódmiaka!
27 stycznia 2009 roku, Chorwacja. Polska bije się z Norwegią o awans do półfinału mistrzostw świata. "Bije się" to dobre określenie, bo na parkiecie lecą iskry. Do końca meczu zostało 12 sekund. Norwegowie mają rzut wolny. Podanie, strata piłki, przejęcie przez Polaków, Siódmiak rzuca przez całe boisko do pustej bramki i... trafia. Wygrywamy 31:30 i gramy dalej. Cała Polska szaleje, trener Bogdan Wenta całuje parkiet… Od tamtego pamiętnego wydarzenia minęło już siedem lat. Dziś znów zagramy z Norwegią.
Biegler w ogniu walki! Zobacz emocjonalne reakcje trenera (WIDEO)
Jak w tej chwili wyglądałby rzut Siódmiaka? Reporter Polsatu Sport już ponad dwa lata temu zakończył zawodową karierę, ale wciąż pamięta, jak rzuca się do bramki w tym stylu. Nasi dziennikarze namówili więc go, aby ten odwzorował swoje słynne zagranie sprzed lat. Przeżyjmy to jeszcze raz!
Nową wersję rzutu Siódmiaka zobaczycie w materiale wideo.
Przegapiłeś jakiś mecz? Nic straconego! Archiwum meczów oraz materiały extra znajdziesz TUTAJ!
Przejdź na Polsatsport.pl