Norweskie media o proteście: Mamy rację! Niemcy naruszyli przepisy

Norweskie media są przekonane o tym, że ich reprezentacja miała rację, składając protest po przegranym 33:34 półfinale EHF Euro 2016. Nagłówki największych dzienników krzyczą: Oto dowody! I uważnie analizują liczbę oraz położenie niemieckich graczy.
Norwegowie chwytają się ostatniej nadziei na awans do finału EHF Euro 2016. Reprezentacja złożyła protest w sprawie naruszenia przepisów przez Niemców w końcówce spotkania. Tuż po zdobyciu zwycięskiego gola przez Kaia Haefnera, na trzy sekundy przed końcem meczu, na boisko wbiegli niemieccy rezerwowi.
Pojawił się również zawodnik, ubrany w żółtą koszulkę, który w tym momencie był lotnym bramkarzem. W tym samym czasie na parkiecie był także właściwy bramkarz, czyli Andreas Wolff. Przez krótką chwilę Niemców było ośmiu, czyli o jednego gracza za dużo.
Norweskie media są przekonane, że mają dowody na winę Niemców.
Prestiżowy dziennik "Aftenposten" na głównej stronie informuje: "Zdjęcie udowadnia: Dlaczego Norwegowie złożyli protest"
Jeszcze bardziej szczegółowo całą sytuację analizuje tabloid "Verdens Gang", który pisze "Tutaj jest dowód, że Niemcy naruszyli przepisy"
Przegapiłeś jakiś mecz? Nic straconego! Archiwum meczów oraz materiały extra znajdziesz TUTAJ!
Przejdź na Polsatsport.pl