Niemcy w finale! Norwegia odwołała protest!
Reprezentacja Niemiec zagra w finale mistrzostw Europy w piłce ręcznej! Norwegowie, którzy domagali się weryfikacji wyniku półfinału, odwołali swój protest. Wątpliwości Skandynawów dotyczyły ostatnich sekund spotkania, kiedy na parkiecie miało przebywać zbyt wielu zawodników.
W pierwszym półfinale EHF Euro 2016 oglądaliśmy kapitalne spotkanie. Szczypiorniści z Niemiec i Norwegii walczyli przez 70 minut wyrywając sobie co chwilę prowadzenie. Ostatecznie po dogrywce lepsi okazali się Niemcy, którzy wygrali 34:33.
Smutek po zwycięstwie. Zajrzyj do hotelu reprezentantów!
Po meczu zaczęła się burza! Przedstawiciele reprezentacji Norwegii zapowiedzieli protest w związku z wydarzeniami z ostatnich sekund pojedynku. I faktycznie, wczoraj do Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej wpłynął oficjalny dokument.
Dotyczył on nieregulaminowej liczby niemieckich zawodników na parkiecie na trzy sekundy przed końcową syreną. Powtórki telewizyjne udowodniły, że w tamtym momencie na boisku przebywało aż… ośmiu Niemców! Władze EHF ogłoszenie decyzji ws. protestu Norwegów zapowiedzieli na sobotę na godzinę 11.00. Okazało się jednak, że dziś Norwegowie odwołali zażalenie.
Norweska Federacja Piłki Ręcznej wydała oświadczenie w którym pisze m.in.: „Analiza zdjęć i zapisów wideo wyraźnie pokazuje, że na boisku przebywało zbyt dużo niemieckich zawodników, w tym dwóch bramkarzy, co nie spotkało się z odpowiednią reakcją sędziów stolikowych. Jesteśmy zaniepokojeni łamaniem zasad fair play i uważamy, że mecze piłki ręcznej powinny być rozstrzygane na boisku. Pomimo posiadanej dokumentacji, działając w duchu fair play, wycofujemy protest”.
Niemcy już w niedzielę zagrają w wielkim finale mistrzostw Europy. Ich rywalem będzie reprezentacja Hiszpanii.
Przegapiłeś jakiś mecz? Nic straconego! Archiwum meczów oraz materiały extra znajdziesz TUTAJ!
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze