Zdecydowały milimetry, Toniutti zdążył podbić piłkę? Wielka kontrowersja (WIDEO)
ZAKSA rywalizuje z Lotosem Trefl Gdańsk w ramach półfinału Pucharu Polski, a w jednej z akcji rozegrała się nie lada kontrowersja. Czy Benjamin Toniutti zdążył umiejscowić rękę między piłką a parkietem, a cała akcja była prawidłowa? Sędzia przerwał grę, a późniejsza weryfikacja potwierdziła jego decyzję. Jak było naprawdę?
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle to najlepszy obecnie zespół w całej stawce PlusLigi, nie ukrywa też, że mierzy w triumf w Pucharze Polski. W półfinale na przeszkodzie zespołu stanął zeszłoroczny triumfator, Lotos Trefl Gdańsk. Wyrównany pojedynek nie stronił od efektownych akcji, ale też sytuacji na styku, a co za tym idzie - kontrowersji.
Półfinał PP: Asseco Resovia - PGE Skra. Transmisja w Polsacie Sport
W jednej z akcji w drugim secie atak Bartosza Gawryszewskiego jakimś cudem podbił francuski duet Tillie - Toniutti, a piłkę udało się przebić na drugą stronę. Sędzia jednak przerwał akcję twierdząc, że rozgrywający nie zdążył podbić piłki przed jej kontaktem z parkietem. Potrzebna była wideo-weryfikacja, która również miała problem z roztrzygnięciem sytuacji. Sędzia ostatecznie podtrzymał decyzję. Kto miał w tym przypadku rację?
Kontrowersyjna akcja z meczu ZAKSA - Lotos w ząłączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze