Wach o przygotowaniach do majowej walki: Miałem walczyć z Mollo
Mariusz Grabowski, właściciel firmy Tymex Boxing Promotion, ujawnił szczegóły majowej gali w Kędzierzynie-Koźlu, podczas której do ringu wróci Mariusz Wach. Pięściarz zdradził, że prowadzono rozmowy z Mikiem Mollo.
Mateusz Borek: Mariusz, na Twojej gali 14 maja w Kędzierzynie-Koźlu do ringu wróci Mariusz Wach. Czyli rozumiem, że kontynujesz politykę stawiania na main eventy?
Mariusz Grabowski: Zgadza się. Chcemy robić show i to się nam udaje. Mamy Wacha, Jackiewicza i kilku innych w zanadrzu. No ale Wach to na pewno najjaśniejszy punkt naszego programu. Wróci w końcu po dłuższej przerwie.
MB: Teraz drugi Mariusz, na jakim jesteś etapie treningu? Jak ze zdrowiem?
Mariusz Wach: Jestem akurat po zabiegu stopy. Powoli zaczynam się ruszać.
MB: Biegasz, chodzisz do gymu?
MW: Tak, tak. Tydzień temu przygotowywałem się w Dzierżoniowie. Teraz jestem już tydzień w Krakowie, a w poniedziałek znów na tydzień do Dzierżoniowa. Także nic na hura, wszystko małymi kroczkami.
MB: Waga?
MW: 122 kilogramy.
MB: Sztab szkoleniowy zostaje?
MW: Tak, nie chcę co chwilę zmieniać trenerów.
MB: Rywala na jakim poziomie możemy się spodziewać w Kędzierzynie-Koźlu? Będziesz mocno uczestniczył w tych rozmowach z promotorem?
MW: Jestem przygotowany na bardzo mocnego rywala. Cały czas rozmawiam na ten temat z panem Mariuszem. Wiem, że to bardzo ciężka sprawa. Ja w każdym razie będę gotowy na każdego. Wiem, że były rozmowy z Mikiem Mollo.
MB: Wszyscy chcą dziś walczyć z Mollo. Zimnoch chce rewanżu z Mollo, Wach z Mollo, nawet Siwy z Mollo. Amerykanin mógłby tak walczyć z Polakami do 2019 roku.
MW: Może dostanie obywatelstwo. (śmiech)
Całą rozmowę obejrzysz w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl