Fatalna kraksa! Polska mistrzyni cudem uniknęła upadku (WIDEO)
Na trzy okrążenia przed końcem wyścigu punktowego kobiet o mistrzostwo świata doszło do fatalnej kraksy. Upadająca Japonka o mało co nie zabrała ze sobą Katarzyny Pawłowskiej, która chwilę później została mistrzynią świata. Inne zawodniczki nie miały jednak tyle szczęścia...
Na trzy okrążenia przed metą wyścigu punktowego, na welodromie zdarzyć mogło się dosłownie wszystko. Prowadziła Katarzyna Pawłowska, która miała jednak bardzo małą przewagę nad chcącymi ją dogonić rywalkami. Stawka bardzo mocno się tasowała, a w pewnym momencie japońska kolarka próbowała po zewnętrznej przebić się do przodu.
Coś poszło jednak nie tak, a mianowicie Japonka zaliczyła kontakt z jadącą przed nią Belgijką. Efekt? Już po chwili kolarka zaczęła koziołkować, zabierając ze sobą kolejne zawodniczki. Niesamowite szczęście miała w tej sytuacji Pawłowska, która jechała tuż obok pechowej rywalki. Polka została ominięta o milimetry, a rower reprezentantki Japonii uderzył jeszcze Pawłowską w tylną część ciała.
Takiego farta nie miały inne zawodniczki. Najbardziej poszkodowana w kraksie została Irlandka Caroline Ryan, która bardzo długo po zakończeniu wyścigu nie podnosiła się z toru i założony został jej kołnierz ortopedyczny. Dla niej sobotni wieczór zakończył się więc w najgorszy możliwy sposób. Irlandzka zawodniczka uspokoiła jednak fanów za pośrednictwem Twittera.
Thanks for all good wishes & to JasminGlaesser for sending me her podium 💐. Broken c/bone + stitches but I'll live 😊 pic.twitter.com/UqPqI8rtvl
— Caroline Ryan (@ryan_caroline) 6 marca 2016
Fatalna kraksa w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl