Nieudana zagrywka Wlazłego. "Najbardziej zaskoczył swoich kolegów" (WIDEO)
Kiepskie zagranie może przytrafić się każdemu, nawet Mariuszowi Wlazłemu. Atakujący PGE Skry Bełchatów z pewnością nie jest dumny z zagrywki, którą popisał się na początku meczu z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle (3:2). Cała sytuacja rozbawiła komentatorów Polsatu Sport.
Wlazły przy zagrywce za daleko wyrzucił sobie piłkę i musiał rozpaczliwie ratować sytuację. Rywale nie mieli więc żadnych problemów z przyjęciem. Chwilę później z punktu cieszyli się jednak bełchatowianie, bo Łukasz Wiśniewski nie trafił w boisko.
- Ciekawa zagrywka. Może to jest element taktyki - zastanawiał się komentujący ten mecz Ireneusz Mazur.
- Chyba najbardziej zaskoczył swoich kolegów. Ale sztuką jest wybrnąć z tak źle wyrzuconej piłki - stwierdził Tomasz Swędrowski.
- Znamy Mariusza. Niezły jest żartowniś, toteż przeniósł to na ten element techniki - dodał Mazur.
Mistrz świata pokazał, że był to tylko i wyłącznie wypadek przy pracy. Kolejne dwie zagrywki były już o niebo lepsze.
Cała sytuacja w załączonym materiale wideo.
Polecamy mecze PlusLigi na kanałach Polsat Sport, Polsat Sport News oraz w IPLA TV. Sprawdź terminarz i obejrzyj na żywo TUTAJ!
Przegapiłeś jakiś mecz? Nic straconego! Archiwum meczów znajdziesz TUTAJ!
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze