Sosnowski nokautuje już w drugiej rundzie! "To była moja ostatnia walka"
Albert Sosnowski wrócił do ringu po prawie dwuletniej przerwie i zaprezentował się co najmniej dobrze! "Dragon" znokautował Andrasa Csomora już w drugiej rundzie na gali w Żyrardowie i potwierdził, że kończy zawodową karierę.
Sosnowski (49-7-2, 30 KO) wraca do ringu po prawie dwuletniej przerwie. Po raz ostatni boksował z Marcinem Rekowskim w Lublinie i przegrał przez nokaut w siódmej rundzie. Teraz zapowiadał, że starcie z Andrasem Csomorem (14-10-1, 12 KO) będzie ostatnim w jego karierze. Chciał więc pokazać się z dobrej strony, by zostać zapamiętanym jako wojownik. I cel osiągnął, bo Węgier - choć nokautów w trakcie pięściarskiej przygody nazbierał - nie był dla niego równorzędnym rywalem.
Sosnowski zaczął mocno i nieco chaotycznie - czyli zupełnie jak przez większość swojej kariery. Nie było jednak wątpliwości, że ma przewagę, narzuca swój styl i dąży do efektownej wygranej. W pierwszej rundzie jeszcze nie posłał rywala na deski, ale w drugiej już mu się to udało. Kilkanaście sekund przed końcem wydawało się, że Węgier ponownie dotrwa do końcowego gongu, lecz "Dragon" odpalił po raz kolejny. Sędzia ringowy wiedział, że nie ma sensu kontynuować tej walki. Efektowne zwycięstwo Sosnowskiego na zakończenie kariery!
Cała moja kariera to walka. Dziękuję wszystkim za wielkie wsparcie - powiedział po zwycięskim pojedynku. "Dragon" dopisał 49. zwycięstwo w karierze.
Rozczarowała za to walka Andrzeja Sołdry i Tomasza Garguli. Obaj więcej czasu spędzili w klinczu, zadali więcej nieczystych ciosów niż prawidłowych i nie porwali kibiców. Problem mieli także sędziowie, bo z przebiegu pojedynku trudno było wywnioskować, który z pięściarzy był lepszy, bo po prostu brakowało ciosów! Ostatecznie niejednogłośnie na punkty zwyciężył Gargula. Kontrowersyjnie było w starciu Norberta Dąbrowskiego z Jordanem Kulińskim. Obaj byli przekonani, że wygrali, lecz arbitrzy wskazali na remis.
Dla mnie wygrał Dąbrowski - powiedział Pindera. - Cztery rundy dla Dąbrowskiego, dwie - dla Kulińskiego - dodał Miszkiń.
Wyniki gali w Żyrardowie:
Albert Sosnowki pokonał przez nokaut w drugiej rundzie Andrasa Csomora.
Tomasz Gargula pokonał niejednogłośnie na punkty (77:75, 76:77, 77:75) Andrzeja Sołdrę.
Jordan Kuliński zremisował z Norbertem Dąbrowskim (58:56, 57:58 57:57).
Przemysław Runowski pokonał jednogłośnie na punkty (78:75, 79:73, 78:74) Carela Sandona.
Daniel Bociański pokonał przez nokaut w trzeciej rundzie Vitaljisa Parsinsa.
Tomasz Piątek pokonał jednogłośnie na punkty (40:36, 40:36, 40:36) Łukasza Janika.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze