Kowalczyk: Walka z Akopem była tylko przetarciem
Tyberiusz Kowalczyk w niezwykle efektowny sposób pokonał Akopa Szostaka na gali FEN 11. - Walka z Akopem to było przetarcie, warunki fizyczne przemawiały za mną. Muszę się mierzyć z lepszymi zawodnikami - stwierdził z rozbrajającą szczerością były strongman.
Maciej Turski: Jesteś bardzo zadowolony, ale nie ma co się dziwić, bo to Twoje drugie zwycięstwo, do tego odniesione po długiej przerwie...
Tyberiusz Kowalczyk: Wiedziałem, że mam ciężkie ręce. Wierzę w swoje dłonie, Bartek przekonał się na tarczach, Artur podocierał mnie na parterze. Ciężko na to pracowałem. Akop chciał powalczyć, ma duszę wojownika i szacun za to, że wyszedł do mnie. Polska górą!
Nie dajesz się nacieszyć sobą kibicom... Kiedy stoczysz walkę dłuższą niż minuta i w ogóle kiedy będziemy mogli Cię zobaczyć po raz kolejny?
Na pewno wrócę. Walka z Akopem to było przetarcie, warunki fizyczne przemawiały za mną. Muszę się mierzyć z lepszymi zawodnikami. Moje przygotowania idą w dobrą stronę, więc na pewno niedługo mnie zobaczycie. Chciałbym zmierzyć się z kimś spoza Polski, żeby reprezentować godnie nasz kraj!
Cały wywiad w załączonym materiale wideo.