Semafory w górę! Sędzia liniowy zapomniał okularów?
Gospodarzom pomagają podobno nawet ściany, a czasem również sędziowie. W spotkaniu Halkbank Ankara z Cucine Lube Banca Marche Civitanova mylili się zbyt często, zwykle na korzyść ekipy ze stolicy Turcji. W tej sytuacji arbiter liniowy zdrzemnął się, gdy piłka wylądowała w boisku po stronie gospodarzy. Chorągiewka w górę bez wahania. Całe szczęście, w tym razem sędzia główny nie dał wiary sygnałom dawanym przez kolegę.
Sytuacja miała miejsce w premierowej odsłonie spotkania rewanżowego II rundy fazy play-off Ligi Mistrzów Halkbank Ankara - Cucine Lube Banca Marche Civitanova, przy stanie 23:22 dla gospodarzy. Po ataku Klemena Cebulj piłka wyraźnie trafiła w boisko po stronie gospodarzy, sędzia liniowy - który z bliska obserwował lot piłki - bez wahania podniósł chorągiewkę pionowo w górę, sygnalizując aut. "Semafory w górę!" - zażartował komentujący to spotkanie trener Ireneusz Mazur. Na szczęście arbiter główny nie dał wiary błędnej sygnalizacji i przyznał punkt gościom.
Sytuacja w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze