Kuzyn Tysona Fury'ego nadal niepokonany (WIDEO)
Hughie Fury (20-0, 10 KO) podczas gali w Londynie pokonał Freda Kassiego (18-5-1, 10 KO) przez techniczną decyzję sędziów. Walka została przerwana w siódmej rundzie po przypadkowym zderzeniu głowami.
Hughie Fury od pierwszego gongu korzystał ze swojej przewagi zasięgu i dyktował tempo walki. Brytyjczyk ustawiał Freda Kassiego lewym prostym, a kiedy nadarzyła się okazja starał się kończyć kombinacje prawą ręką.
Fury nie zadawał wielu celnych ciosów, ale Kassi i tak nie miał nic do powiedzenia. Urodzony w Kamerunie pięściarz nie potrafił skrócić dystansu i zadawał tylko chaotyczne ciosy w półdystansie.
W siódmej rundzie doszło do przypadkowego zderzenia głowami, po którym doszło do poważnego rozcięcia łuku brwiowego na twarzy Fury'ego. Na kartach punktowych u wszystkich sędziów lepszy okazał się Brytyjczyk.
Na gali w Londynie oczywiście nie mogło zabraknąć mistrza świata kategorii ciężkiej Tysona Fury'ego, który bacznie obserwował poczynania swojego kuzyna.
Komentarze