Kubiak: Każde dopingujące nas gardło będzie na wagę złota
Reprezentacja Polski zajęła trzecie miejsce w prestiżowym towarzyskim turnieju im. Huberta Jerzego Wagnera. Polacy dwa razy przegrali po tie-break'ach, ale mimo porażek podopieczni Stephane'a Antigi w dobrych nastrojach szykują się do meczów kwalifikacyjnych igrzysk olimpijskich. - Ten turniej nie pokazał wszystkiego na co nas stać. Czuje się pewnie. Będzie dobrze, ale potrzebujemy trochę czasu i spokoju - zapewnia kapitan "Biało-Czerwonych", Michał Kubiak.
Marcin Lepa: Jak oceniasz trzy dni, które za nami?
Ten turniej był nam bardzo potrzebny, żeby się zgrać i zobaczyć jakie mamy braki. Zdajemy sobie sprawę, że nie prezentowaliśmy wielkiej siatkówki, ale nie graliśmy ze sobą prawie pół roku i mieliśmy mało czasu na trening. Mimo porażki w dwóch meczach po tie-break'ach, turniej oceniam na plus.
Trener Antiga przyznał, że w związku z licznymi problemami zdrowotnymi bardzo istotnym elementem gry będzie przyjęcie piłki. W tej sytuacji twoja dobra gra może okazać się kluczem do sukcesu.
Decyzje personalne podejmuje trener. My staramy się grać jak najlepiej i dawać z siebie wszystko na boisku. Ten turniej nie pokazał wszystkiego na co nas stać. Czuję się pewnie. Bedzie dobrze, ale potrzebujemy trochę czasu i spokoju.
Widzę, że rozpiera Cię energia. Jak czujesz się przed wyjazdem do Tokio?
Tak jak cała drużyna jestem naładowany pozytywną energią. Wszyscy bardzo chcemy pojechać do Rio de Janeiro. To jest nasze marzenie. W nadchodzących meczach liczymy na wsparcie kibiców. Każde dopingujące nas gardło będzie na wagę złota. Wierzę, że wystarczy nam umiejętności żeby zajać miejsce gwarantujące awans do igrzysk olimpijskich.
Całą rozmowę obejrzysz w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl