Legia wygrała z AS Trencin! Świetny Malarz, niezawodny Nikolić

Legia mogła kapitalnie rozpocząć to spotkanie. Już w 7. minucie przed szansą stanął Nikolić, ale nie trafił czysto w piłkę… Chwilę później gra przeniosła się na połowę Legii. Po dwójkowej akcji Samuela Kalu i Martina Sulka, ten drugi uderzył na bramkę, ale pierwszy raz kapitalnie zachował się Arkadiusz Malarz. Trencin grał otwarty, przyjemny dla oka futbol. Legia miała problemy w środkowej strefie, gdzie najlepszy był… Michał Kopczyński. Brakowało pomocy ze strony Tomasza Jodłowca. Schowany był Thibault Moulin.

W 27. minucie Legia znów mogła wyjść na prowadzenie. Nikolić przebiegł z piłką przy nodze trzydzieści metrów i… trafił w bramkarza. Trzy minuty później odpowiedzieli gospodarze. Jakub Holubek miał dużo miejsca przed polem karnym i zdecydował się na uderzenie. Miał pecha. Malarz był tego dnia nie do pokonania. Mistrzowie Słowacji grali dobrze w ofensywie, ale mieli sporo luk w obronie. Legia jednak nie potrafiła tego wykorzystać. Tuż przed przerwą Malarz źle obliczył tor lotu piłki. Dopadł do niej Kalu, ale bramkarz Legii zdążył wrócić do bramki i naprawił swój błąd.

Drugą połowę świetnie zaczęli zawodnicy z Trencina. Najpierw z dystansu uderzył Aliko Bala, a później dobrą sytuację miał Matus Bero. Słowak znalazł się w polu karnym Legii, ale znów górą był Malarz. To nie koniec natarcia gospodarzy. W  56. minucie znów potężnie uderzył Bero, a piłka trafiła w świetnie ustawionego bramkarza mistrzów Polski.

Kapitalna dyspozycja Malarza w 69. minucie została w końcu doceniona przez zawodników ofensywnych. Michał Kucharczyk wygrał pojedynek na skrzydle i w polu karnym znalazł Nikolicia. Do trzech razy sztuka… Tym razem snajper się nie pomylił i wyprowadził Legię na prowadzenie.

Od tej pory mistrzowie Polski starali się mądrze utrzymywać przy piłce, nie narazić na kontratak. Udało się nawet stworzyć jeszcze dwie sytuacje. Michał Kucharczyk znów świetnie zagrał w pole karne, ale do piłki nie dotarł Aleksandar Prijović. W końcówce swoją szasnę miał Michał Pazdan, ale wynik już się nie zmienił. Po trudnym meczu Legia wraca do polski z korzystnym rezultatem. Rewanż odbędzie się już w następną środę o 20:45 w Warszawie.

AS Trencin - Legia Warszawa 0:1 (0:0)

Bramka: Nemanja Nikolic (69').

AS Trencin: Adrian Chovan - Martin Sulek, Christopher Udeh, Peter Klescik, Jakub Holubek - Rabiu Ibrahim, James Lawrence, Matus Bero - Samuel Kalu, Rangelo Janga (Erik Prekop 85'), Aliko Bala ( Jamarro Diks 79').

Legia Warszawa: Arkadiusz Malarz - Bartosz Bereszyński, Igor Lewczuk, Michał Pazdan, Tomasz Brzyski - Michał Kopczyński, Tomasz Jodłowiec (Kasper Hamalainen 86'), Thibault Moulin - Michaił Aleksandrow (Łukasz Broź 89'), Nemanja Nikolić (Aleksandar Prijović 75'), Michał Kucharczyk.

Żółte kartki: AS Trencin - Matus Bero, Samuel Kalu; Legia - Michał Kopczyński.

Sędzia: Aleksiej Kulbakow (Białoruś).

 

Widzów: 5866.

Przejdź na Polsatsport.pl