Rio 2016: Antiga szukał Możdżonka w kwadracie dla rezerwowych?
Polscy siatkarze ponieśli pierwszą porażkę na turnieju igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro. Czy w decydujących momentach zabrakło doświadczonego Marcina Możdżonka, który nie raz odwracał już losy meczów reprezentacji? Temat selekcji środkowych powrócił w "Rio 2016 - magazynie siatkarskim" w Polsacie Sport.
Polscy siatkarze przegrali z Rosją 2:3 (18:25, 25:16, 18:25, 25:22, 13:15) w swym czwartym meczu na turnieju olimpijskim w Rio de Janeiro. To pierwsza porażka biało-czerwonych na tej imprezie. Po meczu goście "Rio 2016 - magazynu siatkarskiego" w studiu Polsatu Sport analizowali przebieg tego spotkania. Powrócił również temat Marcina Możdżonka - zawodnika skreślonego w ostatniej chwili przez selekcjonera z kadry olimpijskiej. Doświadczony środkowy w przeszłości nie raz pomagał reprezentacji odwrócić losy meczów...
"Trenerze, czy zdaniem trenera dziś była taka sytuacja, że Stephane Antiga odwrócił się i szukał Marcina Możdżonka w kwadracie dla rezerwowych? - takie pytanie Łukasz Kadziewicz skierował do Ireneusza Mazura.
"Myślę, że tak i natrafił na wzrok Pita" - odpowiedział były selekcjoner reprezentacji Polski.
"Nawet, jeśli szukał, to się nie przyzna" - zakończył dyskusję Tomasz Swędrowski.
Rozmowa w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl