Raport z Astany: Zwycięstwo ustawi eliminacje
Marcin Feddek i Roman Kołtoń dyskutują o reprezentacji przed meczem z Kazachstanem - m.in. o składzie, przeciwnościach i rozstrzygnięciu.
Marcin Feddek: Mi ten początek eliminacji przypomina początek eliminacji do mistrzostw Europy, kiedy na początku był Gibraltar, a potem wygrany mecz z Niemcami. Teraz też mamy teoretycznie słabszy Kazachstan, potem gramy ważny mecz u siebie z Danią. Chyba fajnie byłoby znów skasować sześć punktów?
Roman Kołtoń: Mam nadzieję, że znów zaczniemy od zwycięstwa. Na siedem razy, kiedy kwalifikowaliśmy się do mistrzostw świata, sześć razy zaczynaliśmy eliminacje od zwycięstwa. Takie zwycięstwo w pierwszym meczu to jest napęd na całe eliminacje. Przeżyliśmy to w Faro z Gibraltarem i na to liczymy tutaj w Astanie. Biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności - długą podróż, zmianę strefy czasowej i tę szczególnie nieprzyjemną sztuczną murawę.
Cały raport z Astany obejrzysz w załączonym materiale wideo.
Komentarze