Jankowski: Z Białorusią musimy wystrzegać się strat
Cztery mecze, cztery zwycięstwa i ogromna szansa na zapewnienie sobie startu w przyszłorocznym EuroBaskecie. Czy w grze reprezentacji Polski jest jakiś mankament? Tomasz Jankowski, ekspert Polsatu Sport, zwraca uwagę, że Polacy ciągle popełniają zbyt dużo strat.
Duża liczba strat była problemem Polaków jeszcze w trakcie meczów sparingowych. Na początku eliminacji także nie było z tym najlepiej. Nic dziwnego, że właśnie ten element najbardziej martwi koszykarskich ekspertów przed meczem z Białorusią w Toruniu.
Marcin Muras: Czwarty mecz, czwarte zwycięstwo. Początek meczu był trudny, ale poradziliśmy sobie, chociaż graliśmy bez Macieja Lampego. Co zaważyło na wygranej?
Tomasz Jankowski: Na początku nie powinniśmy byli dopuszczać do sytuacji, kiedy z dużo niżej notowanym rywalem zaczynamy od wyniku 0:8, bo to zawsze takiej drużynie dodaje pewności siebie. Oczywiście, potem zaczęliśmy grać lepiej, przestaliśmy faulować, a sami trafialiśmy z rzutów wolnych i to nam pozwoliło wrócić do gry. Musimy isę jednak wystrzegać strat, których popełniliśmy aż ponad 20 - to jest bardzo słaby wynik na tym poziomie. Graliśmy bez Lampego, inaczej trener Mike Taylor ułożył rotację i przez pewien czas graliśmy z czterema, a nawet pięcioma niskimi zawodnikami. To była nasza odpowiedź na taktykę Portugalczyków.
Zwycięstwo z Białorusią może przesądzić o awansie Polaków na EuroBasket.
Tak by było najlepiej, żebyśmy wszystko przypieczętowali i z bilansem 5-0 pojechali do Estonii. Przypomnijmy jednak, że Białorusini po słabym początku eliminacji wygrali dwa spotkania na własnym parkiecie i na pewno są podbudowani. Myślę, że wierzą w to, że jeszcze z drugiego miejsca mogą awansować na EuroBasket.
Cała rozmowa z Tomaszem Jankowskim w załączonym materiale wideo.
Transmisja meczu Polska - Białoruś od 19:45 w Polsacie Sport.