Szpilka: Punktacja walki Głowacki - Usyk to gruba przesada

Artur Szpilka w swoim stylu skomentował wydarzenia z sobotniej gali Polsat Boxing Night. Obok szczęśliwego zwycięstwa Patryka Szymańskiego i pięknej walki Ewy Piątkowskiej, największą część wypowiedzi zabrała oczywiście walka wieczoru.
^{Główka zawsze jest w świetnej dyspozycji: on dzisiaj wychodzi z Lebiediewem czy Bellew i robi ich przed czasem. Tego byłbym pewny, jednak wiedziałem, że z zawodnikiem, który jest bardzo lotny na nogach jak Usyk nie będzie przelewek. Usyk wiedział, że tam czai się mocna bomba i wiedział co robić.}
Polak chwali więc przygotowanie do walki Ukraińca, jednocześnie jawnie krytykując punktację oficjalnych sędziów pojedynku.
^{Usyk przygotował się fenomenalnie. Miał wzorową taktykę na zawodnika takiego jak "Główka" - silnego, skracającego dystans. Do czego mogę mieć zastrzeżenia? Do punktacji, jaką dali sędziowie. To była gruba przesada. Moim zdaniem Usyk wygrał walkę ostatnimi trzema rundami, ewentualnie jeszcze pierwszą. Rundy były wyrównane - raz Główka, raz Usyk, raz remis. Bardzo podobała mi się punktacja Grzesia Proksy, która pojawiała się w transmisji po każdej rundzie. Obaj zawodnicy zaprezentowali poziom światowy.}
Przypomnijmy, że sędziowie punktowali jednogłośnie na zdecydowane zwycięstwo Usyka 119:109, 117:111, 117:111.

Na koniec "Szpila" dodał otuchy Głowackiemu:
^{Główeczka, nie masz się czym załamywać, wrócisz i zdobędziesz mistrzostwo swojej kategorii!}