Kiedrzynek: Tęskniłam za dziewczynami, ale przede wszystkim za koszulką z orzełkiem
Bardzo mocno tęskniłam za dziewczynami i za tym biało-czerwonym orzełkiem. Nawet jak nie ubierałam reprezentacyjnej koszulki, zawsze byłam całym sercem z drużyną - powiedziała po wygranej 4:0 z Mołdawią bramkarka reprezentacji Polski Katarzyna Kiedrzynek, która wróciła do drużyny po prawie 1,5-rocznej przerwie.
Karolina Owczarz: Nie widzieliśmy cię w kadrze ponad 1,5 roku. Ciężko było cię namówić do powrotu?
Katarzyna Kiedrzynek: Na pewno nie. Po pierwszym telefonie trenera Miłosza Stępińskiego byłam bardzo szczęśliwa. Wiedziałam, że ta chwila w końcu nastąpi, że pojawi się w końcu ktoś, kto we mnie uwierzy. I tak się stało.
Tęskniłaś za reprezentacją?
Bardzo mocno tęskniłam za dziewczynami i za tym biało-czerwonym orzełkiem. Nawet jak nie ubierałam reprezentacyjnej koszulki, zawsze byłam całym sercem z drużyną.
Dzisiejszy wynik 4:0 na pewno cieszy, jednak trzeba przyznać, że mógł być zdecydowanie wyższy.
Mamy całkowicie nową drużynę, ale i tak bardzo fajnie to wyszło.
Cały wywiad z Katarzyną Kiedrzynek obejrzysz w załączonym materiale wideo.
Komentarze