Puchar Polski. Trener Wigier: Widzę swoją drużynę w finale
Jestem szalonym optymistą i wierzę, że możemy dojść nawet do finału. Teraz wszyscy jesteśmy jeszcze bardzo podekscytowani, ale gdy emocje opadną czeka nas okres ciężkiej pracy, żeby jak najlepiej przygotować się do dwumeczu z GKS-em Jastrzębie. Jestem dobrej myśli - powiedział po zwycięskim meczu w Pucharze Polski trener Wigier Suwałki Dominik Nowak.
Sebastian Staszewski: Czy to najszczęśliwszy dzień w Pana karierze?
Dominik Nowak: Będę jeszcze szczęśliwszy jeżeli uda nam się wygrać w ćwierćfinale. Oczywiście jestem zadowolony, nie codziennie wygrywa się z tak utytułowanym rywalem jakim jest Górnik Zabrze, i to na ich boisku. Teraz nie pozostaje nam nic innego, jak tylko dać z siebie wszystko w kolejnym spotkaniu, by móc dalej cieszyć się tymi rozgrywkami.
Przez ostatnie 30 minut broniliście się w dość chaotycznie, jaka jest Pana recepta na poprawę waszej gry?
To prawda, moi zawodnicy grali pod dużą presją, wszyscy czuliśmy, że sukces jest blisko i to niekiedy nas paraliżowało. Dla nas najważniejszy jest wynik, wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo, ale i tak uważam, że broniliśmy się mądrze i w pełni udało nam się zrealizować to co sobie założylismy przed meczem.
Czy uważa Pan, że drużyna Wigier może powtórzyć sukces Błękitnych Stargard Szczeciński i dojść do półfinału?
Jestem szalonym optymistą i wierzę, że możemy dojść nawet do finału. Teraz wszyscy jesteśmy jeszcze bardzo podekscytowani, ale gdy emocje opadną czeka nas okres ciężkiej pracy, żeby jak najlepiej przygotować się do dwumeczu z GKS-em Jastrzębie. Jestem dobrej myśli.
Cały wywiad z Dominikiem Nowakiem w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl