LM: Fantastyczny gol Glika! "Polskie" kluby mistrzami końcówek
Gdy wydawało się, że reprezentanci Polski grający w Lidze Mistrzów nie będą miło wspominali wtorku 27 września stało się coś niespodziewanego! Najpierw Borussia Łukasza Piszczka za sprawą Andre Schurrle doprowadziła do wyrównania w końcówce starcia z Realem, a w 94. minucie spotkania AS Monaco z Bayerem Kamil Glik zapewnił remis klubowi z Księstwa!
AS Monaco, które po pierwszej kolejce było liderem grupy E, przez 93 minuty zawodziło swoich kibiców i podobnie jak w ostatniej ligowej kolejce raziło nieskutecznością. Będących w słabej formie graczy ofensywnych ponownie wyręczył jednak Kamil Glik, który w 94. minucie odpowiedział na trafienie Chicharito! To pierwszy gol obrońcy reprezentacji Polski w Lidze Mistrzów! Monaco po dwóch kolejkach jest liderem tabeli z czterema punktami na koncie. Tuż za graczami z Księstwa jest Tottenham, który wygrał na wyjeździe z CSKA 1:0.
Quel but de Glikpic.twitter.com/Zd8h5mgZgg
— Pierre Perez (@HOM_CFC) 27 września 2016
W grupie G warto przede wszystkim zwrócić uwagę na świetną formę drużyny FC Kopenhaga. W starciu teoretycznie dwóch najsłabszych ekip tej grupy, Duńczycy roznieśli Club Brugge 4:0, a trzy gole dla gospodarzy padły między 54., a 69. minutą. Liderem tabeli jest jednak mistrz Anglii z Leicester, który ponownie bez Polaków w składzie sięgnął po trzy punkty. Tym razem podopieczni Claudio Ranieriego zwyciężyli 1:0 po golu Islama Slimaniego z pierwszej połowy meczu.
Nie najlepiej drugą kolejkę Ligi Mistrzów będzie wspominał Maciej Rybus. Po zwycięskim, całkiem przyzwoitym debiucie w prestiżowych rozgrywkach, tym razem reprezentant Polski nie błysnął niczym szczególnym. Do poziomu Rybusa dostroili się jego koledzy, a Lyon uległ w wyjazdowej potyczce Sevilli 0:1. Nieco niespodziewany remis z pierwszej kolejki odbił sobie z kolei Juventus Turyn, który na wyjeździe rozbił bezradne Dynamo Zagrzeb.
Gdy wydawało się, że ostatni z reprezentantów Polski grających w zagranicznych klubach, czyli Łukasz Piszczek, podobnie jak Rybus będzie schodził z boiska pokonany, jego Borussia rzutem na taśmę wyrwała remis w starciu z Realem. Wyrównujące trafienie z 87. minuty było dziełem Andre Schurrle, który pojawił się na murawie wchodząc z ławki rezerwowych. Po dwóch kolejkach zarówno Real, jak i Borussia mają na koncie po cztery punkty. Tabelę zamyka Legia z "zerem" i bilansem bramkowym 0-8...
GRUPA E
AS Monaco - Bayer Leverkusen 1:1 (0:0).
Bramki: dla Monaco - Kamil Glik (90+4); dla Bayeru - Javier Hernandez (73).
CSKA Moskwa - Tottenham Hotspur 0:1 (0:0).
Bramka: Heung-Min Son (71).
GRUPA F:
Sporting Lizbona - Legia Warszawa 2:0 (2:0)
Bramki: 1:0 Bryan Ruiz (28), 2:0 Bas Dost (37).
Borussia Dortmund - Real Madryt 2:2 (1:1).
Bramki: dla Borussii - Pierre-Emerick Aubameyang (43), Andre Schuerrle (87); dla Realu - Cristiano Ronaldo (17), Raphael Varane (68).
GRUPA G:
Leicester City - FC Porto 1:0 (1:0).
Bramka: Islam Slimani (25).
FC Kopenhaga - FC Brugge 4:0 (0:0).
Bramki: Stefano Denswil (54-samob.), Thomas Delaney (64), Federico Santander (69), Mathias Joergensen (90+2).
GRUPA H
Dinamo Zagrzeb - Juventus Turyn 0:4 (0:2)
Bramki: dla Juvenusu - Miralem Pjanic (24), Gonzalo Higuaín (31), Paulo Dybala (57), Adrian Semper (85 - samob.).
FC Sevilla - Olympique Lyon 1:0 (0:0)
Bramka: Wissam Ben Yedder (53).
Przejdź na Polsatsport.pl
