Pewna wygrana ZAKSY na inaugurację Plusligi! Espadon był tylko tłem dla mistrzów Polski
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zgodnie z planem zainaugurowała pierwszy mecz w nowym sezonie Plusligi. Mistrzowie Polski pokonali na wyjeździe beniaminka ze Szczecina 3:0. Espadon jedynie w trzecim secie nawiązał wyrównaną walkę z podopiecznymi Ferdinando De Giorgiego.
ZAKSA jako mistrz Polski była zdecydowanym faworytem inauguracyjnego meczu nowego sezonu Plusligi. Szkoleniowiec gości Ferdinando De Giorgi postawił przed swoimi podopiecznymi jasny cel – zwycięstwo za trzy punkty.
Drużyna Espadonu mimo awansu do elity została dość poważnie przebudowana. Ze składu, który wywalczył awans zostało jedynie czterech graczy. Nie oznacza to jednak, że w ekipie beniaminka brakuje nazwisk robiących wrażenie. W Szczecinie kibice będą mogli oglądać zawodników znanych z występów w reprezentacjach narodowych. Dawid Murek, Michał Ruciak czy Bułgar Georgi Bratojew to nie tylko siatkarze gwarantujący odpowiednią jakość siatkarską, ale także frekwencję.
Wraz z rozpoczęciem pierwszego seta fani Espadonu podeszli z wielkimi nadziejami do potyczki z mistrzem Polski. Jednak ZAKSA szybko sprowadziła na ziemię beniaminka ze Szczecina. Na domiar złego jeszcze przed pierwszym gwizdkiem arbitra doszło do wymuszonej zmiany w Espadonie. Urazu doznał Danaił Miluszew, a w miejsce Bułgara wszedł Bartłomiej Kluth.
Na pewno nie tak wyobrażali sobie początek inauguracyjnego seta kibice oraz zawodnicy Espadonu. ZAKSA była lepsza w każdym elemencie gry i szybko wyszła na kilkupunktowe prowadzenie. Ostatecznie pierwsza partia zakończyła się wynikiem 25:15 dla obrońców tytułu.
Druga odsłona piątkowego meczu była jeszcze bardziej brutalna dla beniaminka. Szczecinianie nawet przez moment nie byli w stanie nawiązać wyrównanej walki z najlepszą ekipą ubiegłego sezonu Plusligi. ZAKSA grała swoją siatkówkę. Przyjezdni byli cały czas skoncentrowani i wygrali drugiego seta 25:11. Najlepszym podsumowaniem seta była zepsuta zagrywka przez Klutha.
Nieoczekiwanie trzecia partia była zdecydowanie najbardziej wyrównana. Choć zespół Ferdinando De Giorgi na początku seta wyszedł na czteropunktową przewagę. Najwyraźniej mistrzowie kraju zlekceważyli Espadon i roztrwonili zaliczkę. Miejscowi dogonili gości (13:13). Końcówka była niezwykle emocjonująca. Jednak ostatecznie to zdecydowanie bardziej doświadczeni kędzierzynianie przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę. ZAKSA wygrała, jak się okazało ostatnią partię 25:22 i cały mecz 3:0.
Najlepszym zawodnikiem pierwszego meczu Plusligi w sezonie 2016/17 został Łukasz Wiśniewski.
Espadon Szczecin - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:0 (15:25, 11:25, 22:25)
Espadon Szczecin: Ivan Borovnjak, Georgi Bratojew, Bartosz Cedzyński, Bartłomiej Kluth, Łukasz Perłowski, Michał Ruciak - Adrian Mihułka (libero) - Dawid Murek, Michał Sladecek, Maciej Wołosz
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Mateusz Bieniek, Rafał Buszek, Sam Deroo, Dawid Konarski, Benjamin Toniutti, Łukasz Wiśniewski - Paweł Zatorski (libero)
