Organizacja Fight Exlusive Night atakuje katowicki Spodek! Już w sobotni wieczór odbędzie się gala FEN 14: Silesian Rage, na której kibice będą mogli podziwiać dwie walki o mistrzowskie pasy oraz występy takich zawodników jak Tomasz Sarara (33-6), Roman Szymański (8-2, 1 KO, 2 SUB), Paweł Hadaś (6-1, 5 SUB) czy też Tyberiusz Kowalczyk (2-0, 2 KO). Relacja na żywo z gali FEN 14 na Polsatsport.pl!
Trzy starcia w formule K-1 i osiem starć w formule MMA - to serwuje nam na dzisiejszy wieczór duet Paweł Jóźwiak&Rafał Sawicki. W głównej walce wieczoru jedna z największych gwiazd organizacji Tomasz Sarara zmierzy się z dwukrotnym mistrzem Europy Dennisem Stolzenbachem (41-19-3). Zdecydowanym faworytem będzie Polak, lecz nie może lekcważyć "cichego wiatru". Skąd taki pseudonim? Jak tłumaczy jego trener cichy, ponieważ taki jest poza ringiem, a wiatr, bo kiedy już do niego wchodzi, to jest nie do zatrzymania".
Sarara powinien mieć przewagę bokserską, bo jak twierdzi wiele osób - w tym choćby Przemysław Saleta - to najlepszy bokser wśród kickbokserów. Ostatnio zdążył nawet zadebiutować na ringu bokserskim, gdzie w drugiej rundzie znokautował w efektowny sposób Łukasza Zygmunta. Dla organizacji trzy walki i wszystkie wygrał. Najpierw znokautował Niko Fallina, a później pokonał na punkty Andre Schmelinga oraz Ivana Bartka. Nic dziwnego, że zasłużył na walkę o pas.
Bardzo ciekawie zapowiada się pojedynek mistrza kategorii lekkiej Romana Szymańskiego z niebezpiecznym Joiltonem Santosem. Brazylijczyk to uczestnik programu TUF 3 Brasil, gdzie trenował pod okiem Chaela Sonnena, który czuje się świetnie w parterze, ma solidną stójkę i na pewno nie będzie łatwą przeprawą.
Z trzech walk w FEN-ie dwie toczyłem z zawodnikami, którzy byli ode mnie około 10 centymetrów wyżsi. Jestem już do tego przyzwyczajony i jakoś sobie z tym radzę. Zobaczymy, co z tego wyjdzie, bo w trakcie walki trzeba czasami zmieniać plan - powiedział Szymański.
Przewaga zasięgu będzie więc po stronie Santosa, przewaga fizyczna - również. Na wczorajszym ważeniu - wzorem UFC zawodnicy mogli zważyć się przed oficjalną ceremonią - Brazylijczyk wniósł na wagę 69,1 kg, ale kilka godzin później ważył już... ponad 80 kilogramów! Różnica jest, prawda? Dzisiaj w klatkoringu w FEN ma być jeszcze o pięć kilogramów cięższy.
Ponadto, w akcji zobaczymy Tyberiusza Kowalczyka, Akopa Szostaka, Pawła Hadasia, Pawła Brandysa czy też Alberta Odzimkowskiego. Będzie się działo!
Karta walk i wyniki ważenia:
Walka wieczoru:
O pas organizacji FEN w kategorii cruiser
K-1 -95 kg: Tomasz Sarara pokonał jednogłośnie na punkty Dennisa Stolzenbacha.
Co-main event:
MMA -84 kg: Paweł Hadaś pokonał przez poddanie (duszenie zza pleców) w trzeciej rundzie Pawła Brandysa.
Karta główna:
O pas FEN w kategorii lekkiej
MMA -70 kg: Joilton Santos pokonał jednogłośnie na punkty Romana Szymańskiego.
K-1 -77 kg: Paweł Biszczak pokonał jednogłośnie na punkty po rundzie dodatkowej Tomasza Gromadzkiego.
K-1 -77 kg: Kamil Jenel pokonał przez techniczny nokaut w drugiej rundzie Pavla Oboznego.
MMA -84 kg: Andrzej Grzebyk pokonał przez techniczny nokaut po pierwszej rundzie Alexeya Repalova.
MMA +93 kg: Tyberiusz Kowalczyk pokonał przez poddanie w pierwszej rundzie Tomasza Czerwinśkiego.
MMA +93 kg: Martin Chudej pokonał przez techniczny nokaut w pierwszej rundzie Akopa Szostaka.
MMA -77 kg: Albert Odzimkowski pokonał przez poddanie (duszenie zza pleców) w drugiej rundzie Mateusza Strzelczyka.
Karta wstępna:
MMA -77 kg: Łukasz Stanek pokonał przez poddanie (balacha na kolano) w drugiej rundzie Adriana Błeszyńskiego.
MMA -61 kg: Kamil Selwa pokonał jednogłośnie na punkty Piotra Olszynkę.

19:01
Witamy w relacji na żywo z gali FEN 14!
19:03
Oto, co nas dzisiaj czeka! To będzie długi wieczór ze sportami walki.
Walka wieczoru:
O pas organizacji FEN w kategorii cruiser
K-1 -95 kg: Dennis Stolzenbach (93,9 kg) vs Tomasz Sarara (93,6 kg)
Co-main event:
MMA -84 kg: Paweł Brandys (84,1 kg) vs Paweł Hadaś (83,8 kg)
Karta główna:
O pas FEN w kategorii lekkiej
MMA -70 kg: Joilton Santos (69,1 kg) vs Roman Szymański (70,2 kg)
K-1 -77 kg: Tomasz Gromadzki (76,7 kg) vs Paweł Biszczak (76,4 kg)
K-1 -77 kg: Pavel Obozny (76,9 kg) vs Kamil Jenel (76,9 kg)
MMA -84 kg: Alexey Repalov (84,2 kg) vs Andrzej Grzebyk (83,4 kg)
MMA +93 kg: Tomasz Czerwiński (124,2 kg) vs Tyberiusz Kowalczyk (115,2 kg)
MMA +93 kg: Martin Chudej (119,2 kg) vs Akop Szostak (107,6 kg)
MMA -77 kg: Mateusz Strzelczyk (77,2 kg) vs Albert Odzimkowski (76,6 kg)
Karta wstępna:
MMA -77 kg: Łukasz Stanek (76,9 kg) vs Adrian Błeszyński (77,2 kg)
19:06
W studiu razem z Mateuszem Borkiem jest już prezes FEN Paweł Jóźwiak.
19:11
Pierwsza walka na gali FEN 14 już za nami!
Kamil Selwa pokonał jednogłośnie na punkty Piotra Olszynkę.
19:11
A teraz już starcie w kategorii półśredniej!
Łukasz Stanek (76,9 kg) vs Adrian Błeszyński (77,2 kg)
19:22
Łukasz Stanek vs Adrian Błeszyński 1 RUNDA 10:8 Stanek
Błeszyński efektownie przywitał się z organizacją, nokautując na warszawskim Torwarze Tomasza Lapierskiego. Był też faworytem walki z ulubieńcem katowiczan - Łukaszem Stankiem, jednak ten znakomicie rozpoczął pojedynek. Stanek wiedział, że w stójce przewaga leży po stronie rywala, więc szybko zdecydował się na obalenie, a to wyszło mu znakomicie. Błeszyński dwukrotnie wstawał, ale błyskawicznie ponownie lądował na plecach. Stanek miał pełną kontrolę nad przeciwnikiem, zadawał ciosy, szukał poddań, a na minutę przed końcem zdobył plecy. Błeszyński przetrwał, ale pierwszą rundę zdecydowanie przegrał.
19:29
Łukasz Stanek vs Adrian Błeszyński 2 RUNDA, Stanek przez poddanie!
Błeszyński z dużym respektem podchodził do rywala na początku w drugiej rundzie, bojąc się skrócenia dystansu. W końcu jednak zadawał ciosy w stójce, a w pewnym momencie trafił Stanka lewym sierpowym, który powalił go na deski. Błeszyński w końcu miał swój moment, miał rywala na dole, dodawał kolejne uderzenia, ale to nie wystarczyło, by Stankowi "odcięło prąd". Z czasem jednak doszedł do siebie, przejął inicjatywę, dominując z góry. W końcu Błeszyński popełnił błąd, a Stanek momentalnie zapiął idealną - i rzadko spotykaną na polskich galach - balachę na kolano. Rywal szybko odklepał. Co za zwycięstwo!
19:42
Przechodzimy do kolejnego starcia! Kategoria półśrednia i walka...
Mateusz Strzelczyk (77,2 kg) vs Albert Odzimkowski (76,6 kg)
19:42
Mateusz Strzelczyk vs Albert Odzimkowski 1 RUNDA, 10:8 Odzimkowski
Odzimkowski to zawodnik, który świetnie wygląda na treningach, ale w walkach często brakuje mu chłodnej głowy. Niewątpliwie ma talent, o czym chciał nas przekonać podczas gali FEN 14. Początek toczył się w stójce, lecz w pewnym momencie Strzelczyk podszedł za blisko, co szybko został wykorzystane przeciwko niemu. Chwila w parterze, chwila kontroli Odzimkowskiego, lecz walka wróciła do stójki. Tylko na chwilę, bo Odzimkowski znowu z łatwością obalił rywala. Tam był bardzo ostrożny, ale zadawał ciosy. Na kilkanaście sekund przed końcem spróbował poddania duszeniem północ-południe, lecz zabrakło mu czasu. Wiedział, że nie zdąży, wiec szybko odpuścił. Dobra runda Odzimkowskiego.
19:47
Mateusz Strzelczyk vs Albert Odzimkowski 2 RUNDA, 10:8 Odzimkowski
Strzelczyk miał dobry moment na początku drugiej rundy, lecz trwało to kilkanaście sekund. Później walka trafiła do parteru, a tam karty rozdawał Odzimkowski. Zaczął od kilku ciosów młotkowych, szukał też poddania trójkątem rękami, ale rywal wytrzymał. Problem Strzelczyka polegał na tym, że był bardzo pasywny w swojej obronie. Odzimkowski dominował, spokojnie podnosił pozycję i atakował mocnymi ciosami. Zdecydowana przewaga faworyta.
19:51
Mateusz Strzelczyk vs Albert Odzimkowski 3 RUNDA, Odzimkowski przez poddanie
- Konsekwencja godna podziwu - powiedział po walce Łukasz "Juras" Jurkowski! I trzeba przyznać rację naszemu komentatorowi: Odzimkowski ponownie z łatwością sprowadził rywala do parteru i szybko poddał duszeniem zza pleców. - W końcu! - wykrzyczał do kamery Polsatu Sport. Świetny występ Odzimkowskiego!
20:01
W naszym studiu gośćmi Mateusza Borka jest Paweł Jóźwiak oraz zawodnik UFC - Damian Grabowski.
20:11
Damian Grabowski przyznał, że dostanie kolejną szansę w UFC. - Joe Silva powiedział, że będę walczył. Jeszcze nie wiem kiedy, ale prawdopodobnie gdzieś na początku przyszłego roku - powiedział.
20:10
11 marca odbędzie się gala FEN 15. Na warszawskim Torwarze! Tę informację potwierdził prezes organizacji Paweł Jóźwiak.
20:11
Teraz czas na oficjalne otwarcie gali FEN 14!
20:21
To już za nami, teraz wracamy do studia i szykujemy się na walkę w wadze ciężkiej. Akop Szostak vs Martin Chudej.
20:24
Nasze studio jest zgodnie: Tyberiusz Kowalczyk - w przeciwieństwie do prognozy bukmacherskiej - nie będzie miał łatwo z Tomaszem Czerwińskim. Z Kamilem Bazelakiem - z którym miał się zmierzyć - miałby łatwiejsze zadanie, jednak warunki i przede wszystkim doświadczenie nowego rywala mogą robić wrażenie.
20:31
Akop Szostak vs Martin Chudej - zaczynamy!
20:36
Akop Szostak vs Martin Chudej 1 RUNDA, Chudej przez TKO
Starcie w wadze ciężkiej, więc bardzo prawdopodobne było, że może się szybko skończyć. Szostak znowu dał się łatwo zepchnąć pod liny - Chudej kilka razy przeszył powietrze, lecz w końcu - mając rywala podanego jak na tacy - kilka kopnięć doszło do celu, całość poprawił krótkim prawym, Szostak padł na deski i sędzia szybko musiał interweniować. Nieco ponad minutę trwała ta walka.
20:37
Szybko przechodzimy do kolejnej walki! Po raz kolejny waga ciężka i...
Tomasz Czerwiński (124,2 kg) vs Tyberiusz Kowalczyk (115,2 kg)
20:42
Kto będzie górą?
20:46
Tomasz Czerwiński vs Tyberiusz Kowalczyk 1 RUNDA Kowalczyk przez poddanie
20:49
Tomasz Czerwiński vs Tyberiusz Kowalczyk 1 RUNDA Kowalczyk przez poddanie
Zaczęło się od walki w stójce i trzeba przyznać, że jak na wagę ciężką, było to starcie było bardzo poukładane, jeśli chodzi o aspekty techniczne. Kowalczyk umiejętnie schodził z linii ciosu rywala, choć Czerwiński kilka razy go trafił. Mimo wszystko lewy prosty Tyberiusza zrobił swoje. Kowalczyk zasypał przeciwnika ciosami, a po chwili spróbował poddania gilotyną ze stójki. To kosztowało Czerwińskiego sporo sił, więc po chwili padł z wycieńczenia na deski. Nie była to książkowa gilotyna, ale pierwsze zwycięstwo przez poddanie Kowalczyka. Brawo!
20:57
A teraz czas już na kategorię średnią!
Alexey Repalov (84,2 kg) vs Andrzej Grzebyk (83,4 kg)
21:02
Alexey Repalov vs Andrzej Grzebyk 1 RUNDA 10:9 Grzebyk, Repalov nie wyszedł na drugą rundę
Przez pierwsze dwie minuty ciężko było doszukać się jakiegokolwiek ciosu. Grzebyk konsekwentnie pracował low kickami, obijając wykroczną nogę Białorusina. W końcówce zadawał też ciosy z góry, mając rywala na plecach, jednak całą robotę zrobiły niskie kopnięcia. Repalov po zakończonej rundzie ewidentnie kulał i nie wyszedł już na drugą rundę. Zwycięstwo Grzebyka!
21:15
Czas na pierwsze starcie w K-1!
Pavel Obozny (76,9 kg) vs Kamil Jenel (76,9 kg)
21:22
Pavel Obozny vs Kamil Jenel 1 RUNDA, 10:7 Jenel
Kapitalna runda w wykonaniu Jenela! Niskie kopnięcia, niskie kopnięcia i niskie kopnięcia - to była recepta na Białorusina. Polak świetnie obijał wykroczną nogę Oboznego, który nie był w stanie nawiązać równej walki ze świetnie dysponowanym Jenelem. Rywal dwa razy lądował na deskach, ale przetrwał. Kolejny nokdaun zakończył pojedynek, bo w K-1 trzy nokdauny kończą walkę.
21:24
Pavel Obozny vs Kamil Jenel 2 RUNDA, Jenel przez TKO
To miała być egzekucja, lecz Jenel spokojnie polował na decydujący cios. Pewne było, że czysto trafiony low kick zakończy pojedynek. Na swoje nieszczęście trafił rywala prosto... w krocze. Białorusin doszedł jednak do siebie, lecz po kilku sekundach przyjął dwa niskie kopnięcia i padł na deski. Trzecie liczenie oznaczało koniec walki. Imponujące zwycięstwo Jenela!
21:30
Imponująca wygrana Jenela! - W tej kategorii w Polsce nikt nie jest w stanie mi zagrozić - powiedział.
21:34
Płynnie przechodzimy do kolejnej walki w formule K-1:
Tomasz Gromadzki (76,7 kg) vs Paweł Biszczak (76,4 kg)
21:38
Tomasz Gromadzki vs Paweł Biszczak 1 RUNDA, 10:9 Biszczak
Biszczak był trochę rozczarowany faktem, iż nie otrzymał walki o mistrzostwo FEN z tymczasowym mistrzem - Wojciechem Wierzbickim. Stwierdził jednak, że prędzej czy później pas zawiśnie na jego biodrach. Pierwszą rundę świetnie się oglądało! Obaj co rusz prezentowali niezwykle efektowne techniki, mnóstwo było obrotówek, no i przede wszystkim - wiele solidnych wymian. Gromadzki atakował przede wszystkim na korpus, a Biszczak jakby dawał się wystrzelać przeciwnikowi. To jednak jego ciosy robił większe wrażenie na Gromadzkim. "Zadyma" - jak wskazuje jego pseudonim - poszedł na wymianę, tyle że zawsze ruszał otwarty, bez gardy, więc Biszczak potrafił go skarcić.
21:41
Tomasz Gromadzki vs Paweł Biszczak 2 RUNDA, 10:9 Biszczak
Biszczak chya się założył, że skończy walkę w efektowny sposób. Pierwsze niskie kopnięcie pojawiło się dopiero w drugiej rundzie, ale obrotówki cały czas były obecne. Gromadzki nieźle się trzymał - nie sprawdził się czarny scenariusz o wyczerpaniu całego zapasu energii. Po raz kolejny to ciosy Biszczaka robiły większe wrażenie na przeciwniku.
21:44
Tomasz Gromadzki vs Paweł Biszczak 3 RUNDA, 10:9 Gromadzki
Martwiliśmy się o energię Gromadzkiego, tymczasem zgromadził jej znacznie więcej od Biszczaka! Niepokonany w klatkoringu FEN zawodnik upadł nawet na deski, lecz sędzia uznał, że nie było to po ciosie. Gromadzki strzelał jednak raz po raz, często trafiał, choć sił miał coraz mniej. Runda ewidentnie dla Gromadzkiego. Co za walka! Kapitalnie się to oglądało, może dogrywka?! Byłoby miło!
21:46
Tomasz Gromadzki vs Paweł Biszczak
Mamy rundę dodatkową!
21:49
Tomasz Gromadzki vs Paweł Biszczak 4 RUNDA (Dodatkowa) 10:8 Biszczak
Chcieliśmy rundy dodatkowej i ją dostaliśmy! W niej kart rozdawał już jednak Biszczak, który był precyzyjny i w końcu trafił rywala na wątrobę. Później zaspyał go gradem ciosów i sędzia musiał wyliczyć Gromadzkiego. Ten wrócił do pojedynku, lecz nie był w stanie przeciwstawić się Biszczakowi, który starał się go znokautować. Biszczak wygra tę walkę - nie ma co do tego wątpliwości!
21:49
Paweł Biszczak pokonał jednogłośnie na punkty po rundzie dodatkowej Tomasza Gromadzkiego.
21:54
- Wiedziałem, że to nie będzie walka to przetarcie. Wiedziałem, że nie będzie to łatwa przeprawa. Nie lubię walczyć asekuracyjnie, wiedziałem, żę będzie dużo osób na hali. Było ciężko, bo to nieobliczalny zawodnik, ale sędziowie jakoś widzieli jego ciosy - powiedział Biszczak.
21:56
W studiu z Mateuszem Borkiem jest oczywiście Damian Grabowski oraz... Marcin Szreder! Może być wesoło! :)
21:57
Wracając jeszcze do Biszczaka. Miał się już bić o pas z Wojciechem Wierzbickim, lecz przez własne problemy do tego pojedynku nie doszło. Czy dojdzie do niej niedługo? On jest przekonany, że to mu się należy. - Wygrałem pięć walk dla organizacji, więc czekam na decyzję włodarzy - powiedział Maciejowi Turskiemu.
22:05
Marcin Szreder potwierdził, że wystąpi na FEN 15!
22:13
Czas na pierwszą walkę o mistrzostwo FEN! Kategoria lekka i starcie...
Joilton Santos (69,1 kg) vs Roman Szymański (70,2 kg)
22:12
Zapraszamy także tutaj! Znajdziecie tutaj wszystkie skróty dotychczasowych walk!
Wideo - Polsat Sport
22:16
Joilton Santos vs Roman Szymański
Trzeba przyznać, że wyjście Romana Szymańskiego było bardzo efektowne i spodobało się fankom! :)
22:22
Joilton Santos vs Roman Szymański 1 RUNDA, 10:9 Santos
Szymański to niezwykle efektownie walczący zawodnik, ale jego rywal posiada gigantyczne doświadczenie z walk z choćby Alexem Oliveirą, który z powodzeniem bije się dla UFC. - Dzisiaj miałby problemy z osiągnięciem limitu kategorii średniej - ocenił Andrzej Janisz. Santos szybko ruszył do płaszczyzny, w której czuje się lepiej, czyli do parteru. Tam kontrolował Polaka, który raczej walczył o pasywność - wrócił raz do stójki, szukał gilotyny, ale Brazylijczyk bez problemów tego uniknął. Runda dla niego.
22:30
Joilton Santos vs Roman Szymański 2 RUNDA, 10:9 Szymański
Wracając jeszcze do pierwszej rundy - efektowny slam Santosa po tym, jak Szymański szukał gilotyny - mistrzostwo świata. Tym razem 1,5 minuty potrzebował Santos na przeniesienie walki do parteru, lecz trzeba przyznać, że większej krzywdy tam nie robił. Szymański w końcu wstał i mimo braku przewagi fizycznej, po przetoczeniu to on wylądował w lepszej pozycji. Szybko wpiął się za plecy, obijał Brazylijczyka i nie dał mu się odkleić. To było dobre zakończenie w wykonaniu Polaka, brawo!
22:36
Joilton Santos vs Roman Szymański 3 RUNDA, 10:9 Santos
Santos znowu skorzystał z siły fizycznej i łatwo obalił Szymańskiego. Walka wróciła do stójki na minutę przed końcem, Polakowi udało się nawet obalić Brazylijczyka, ale do tej pory to on rozdawał karty. Widać, że pojęcie o parterze ma spore, a przewaga siłowa robi kolosalną różnicę. Warto też zaznaczyć, że tym razem to Santos trafił mocnym ciosem w stójce, który zmiękczył polskiego mistrza.
22:41
Joilton Santos vs Roman Szymański 4 RUNDA, 10:8 Santos
Kolejna dobra runda Santosa, chyba najlepsza w jego wykonaniu. Od początku do końca miał przewagę, a po obaleniu skupił się na konsekwentnym obijaniu Szymańskiego. Polak skręcał się, szukał jakiegoś poddania, ale to szybko było pacyfikowane przez Brazylijczyka.
22:46
Joilton Santos vs Roman Szymański 5 RUNDA, 9:9
Cały czas ten sam scenariusz, bo po co coś zmieniać skoro przynosi to efekt? Santos przyciskał do narożnika, a po chwili lądował z nim na deskach. Nie potrafił jednak kontrolować Szymańskiego jak poprzednio, więc musiał w końcu "ratować się" chwytem za liny. Za to sędzia odjął mu punkt. Później Brazylijczyk poszukał gilotyny, lecz Szymański uciekł i wylądował z góry. Santos jednak szybko przeszedł pozycję i kilkanaście sekund później kontrolował przebieg pojedynku. Runda na remis, walka dla pretendenta...
22:49
Nowym mistrzem w kategorii lekkiej zostaje Joilton Santos! Pokonał Romana Szymańskiego jednogłośnie na punkty.
23:05
Czas na co-main event!
Paweł Brandys vs Paweł Hadaś
23:16
Paweł Brandys vs Paweł Hadaś 1 RUNDA, 10:9 Hadaś
W końcu doszło do walki, którą przekładano już kilka razy. I mogła się podobać od samego początku, bo oglądaliśmy mnóstwo ciosów. Przeważał jednak Hadaś, który potwierdził, iż dysponuje dobrymi umiejętnościami w parterze. To właśnie tam osiągnął wystarczającą przewagę, by sędziowie przyznali tę rundę właśnie jemu. Dobra pierwsza runda! Brandys kilka razy wstrząsnął Hadasiem, więc zapowiada się ciekawe drugie starcie.
23:22
Paweł Brandys vs Paweł Hadaś 2 RUNDA, 10:9 Hadaś
Hadaś znowu wykorzystał przewagę parterową, gdzie potrafił skontrolować Brandysa. Zbyt wielu ciosów tam nie zadawał, lecz sędzia pojedynku do stójki nie podniósł. Czekamy na trzecie starcie!
23:23
Paweł Brandys vs Paweł Hadaś 3 RUNDA, Hadaś przez poddanie
23:24
Paweł Brandys vs Paweł Hadaś 3 RUNDA, Hadaś przez poddanie
Brandys nie miał już sił na obronę w parterze, co wykorzystał Hadaś, który idealnie się wpiął i duszeniem zza pleców poddał przeciwnika. Kolejne zwycięstwo przez poddanie w wykonaniu chorzowianina!
23:27
Hadaś zwycięstwo zadedykował kibicom, którzy tak licznie przybyli, by go wspierać.
23:34
Przed nami już tylko walka wieczoru! O pas K-1 w kategorii cruiser powalczą Tomasz Sarara oraz Dennis Stolzenbach.
23:48
Tomasz Sarara vs Dennis Stolzenbach 1 RUNDA 10:9 Sarara
Dobra pierwsza runda w wykonaniu obu zawodników. Obaj byli bardzo czujni, Stolzenbach dobrze trzymał gardę i unikał dłuższych wymiań. Z czasem na pewno będzie aktywniejszy.
23:51
Tomasz Sarara vs Dennis Stolzenbach 2 RUNDA 10:9 Stolzenbach
No i szybko Holender przejął inicjatywę. Teraz to on rozpoczął niemal każdy atak, był bardzo aktywny. To był zdecydowanie inny Stolzenbach niż w pierwszej rundzie. Obaj preferowali walkę bokserską, jednak Holender potrafił dodawać do każego ataku pięściami jakieś kopnięcie. Sarara musi podkręcić tempo!
23:54
Tomasz Sarara vs Dennis Stolzenbach 3 RUNDA 10:9 Sarara
W końcu front kick wyrządził krzwydę Stolzenbachowi! Holender otrzymał precyzyjnie ulokwany cios i aż go odrzuciło! Trzeba przyznać, że Polakowi brakuje przedłużenia serii, bo nawet jeśli trafia jednym ciosem, to później nie ma kontynuacji - nawet jak spycha rywala pod liny. Wydaje się, że low kicki Sarary mogą prędzej czy później mocno nadwyrężyć nogę wykroczną Holendra.
23:59
Tomasz Sarara vs Dennis Stolzenbach 4 RUNDA 10:9 Stolzenbach
Stolzenbach znowu zaczął agresywnie - od ataku pod łokieć Sarary. Tempo ciągle było bardzo mocne i bardzo równe. Holender nie daje się stłamsić i wygląda bardzo dobrze.
00:02
Tomasz Sarara vs Dennis Stolzenbach 5 RUNDA 10:9 Sarara
Obaj bazowali już bardziej na determinacji. Stolzenbach umiejętnie kopał raz na dół, raz na górę, lecz Polak nieco zmienił strategię, czym trochę zaskoczył przeciwnika. Holender dobrze odnajdował się w kontrze, lecz dużo ciosów poszło na gardę Sarary. W ostatnich sekundach więcej ciosów wyprowadził jednak Sarara. Co na to sędziowie?
00:04
Mistrzem FEN w kategorii cruiser został Tomasz Sarara!
00:08
Dziękujemy za udział w relacji!