Lemański: Zlekceważyliśmy naszych rywali. Trochę pokory nie zaszkodzi
Środkowy Asseco Resovii Rzeszów szczerze podsumował występ jego zespołu w przegranym meczu z Cuprumem Lubin. - Byliśmy napędzeni przez te cztery wygrane mecze i zbyt pewni siebie. To trochę nas zgubiło – powiedział 20-latek.
Tomasz Swędrowski: Bartek wszyscy chwalili Was po czterech pierwszych kolejkach, byliście nie do zatrzymania. Ty pewnie nie pamiętasz, ale Resovia często przegrywała w Lubinie. Co dzisiaj zawiodło?
Bartłomiej Lemański: Myślę, że trochę zbyt duża pewność siebie nas zgubiła. Lubinianie grali bardzo dobrze. My sami podeszliśmy do tego meczu zbyt lekceważąco. Uciekało nam dużo punktów. Ciężko było ich zatrzymać w ataku, mało podbijaliśmy w obronie. Zawiedliśmy.
Oni was czymś zaskoczyli? Ich skład z poprzedniego sezonu praktycznie nie zmienił, więc zapewne mieliście wszystko świetnie rozpisane.
Szczerze mówiąc grali tak jak przewidywaliśmy. Jeśli chodzi o taktykę, to ona nie zawiodła. Bardzo dobrze spisywali się w ataku, bloku i obronie. Byli znakomicie przygotowani na nas.
Ta porażka to na pewno nie tragedia. To się czasami przydaje dla ostudzenia głów?
Trochę pokory nie zaszkodzi. Byliśmy napędzeni przez te cztery wygrane mecze i zbyt pewni siebie.
Cała rozmowa w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl