Kasprzik z klopsem roku! Piłka wywinęła numer na błocie (WIDEO)
Co za wpadka bramkarza Górnika Zabrze w 1 lidze! W meczu spadkowiczów z Ekstraklasy doszło do emocjonującej wymiany ciosów, a problemy zawodnikom obu drużyn sprawiał lejący deszcz. To właśnie warunkami atmosferycznymi może zasłonić się Grzegorz Kasprzik, który po kontakcie z błotem nie był w stanie obronić lecącego w sam środek bramki strzału głową Damiana Chmiela!
W ciekawej rywalizacji Podbeskidzia Bielsko-Biała z Górnikiem Zabrze doszło do niezwykle kuriozalnej sytuacji przy stanie 2:1 dla gości. Gdy na zegarze mijała godzina spotkania, z lewego skrzydła dośrodkował Mateusz Sierpina. W polu karnym znakomicie odnalazł się Damian Chmiel, który skierował piłkę w stronę bramki Grzegorza Kasprzika.
Nie oszukujmy się: nie był to najmocniejszy, ani najbardziej precyzyjny strzał w historii. Jak się jednak okazało, sprawił on ogromne problemy golkiperowi Górnika. W interwencji przeszkodziło mu bowiem... błoto przed własną bramką! Piłka po główce Chmiela i kontakcie z feralnym miejscem na murawie zmieniła nieco trajektorię lotu i kompletnie zaskoczyła Kasprzika. Czy to najbardziej kuriozalny gol tego sezonu w 1 lidze?
Bramka Damiana Chmiela w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl