U-21: Polacy przerwali fantastyczną serię Niemców! Triumf po golu Kownackiego
Reprezentacja Polski U-21 kończyła udany 2016 rok spotkaniem ze swoimi rówieśnikami z Niemiec, którzy wcześniej wygrali 13 meczów z rzędu. Polacy nie przestraszyli się jednak młodych niemieckich gwiazd i po golu Dawida Kownackiego utarli nosa faworytowi, wygrywając 1:0. To doskonały prognostyk przed przyszłorocznymi mistrzostwami Europy do lat 21, które odbędą się w naszym kraju.
Reprezentacja Niemiec U-21 przed spotkaniem z Polską w Tychach miała na koncie 13 zwycięskich meczów z rzędu! Przy takim bilansie 5 spotkań towarzyskich Polaków w 2016 roku, w których nie zaznaliśmy porażki, nie robiło żadnego wrażenia. Niemcy przyjechali jednak do Polski w nieco osłabionym składzie i tę słabość chcieli wykorzystać Polacy, którzy po raz kolejny zamierzali utrzeć nosa naszym zachodnim sąsiadom, których ograliśmy także przed rokiem na Turnieju Czterech Narodów.
Biało-czerwoni zaczęli pojedynek z dużym animuszem, a rywale byli nieco zaskoczeni wysokim pressingiem naszych graczy. Taki stan rzeczy utrzymywał się jednak tylko przez kilka minut, po których goście opanowali sytuację na murawie w Tychach, która z biegiem czasu zaczęła wyglądać coraz gorzej. Nie przeszkadzało to Niemcom w konstruowaniu groźnych akcji, ale nasi zachodni sąsiedzi nie potrafili zamienić przewagi w posiadaniu piłki (76%-24% do przerwy) na gola. Najlepszą okazję zmarnował w 34. minucie piłkarz Manchesteru City Leroy Sane, który został fantastycznie powstrzymany przez naszego bramkarza Jakuba Wrąbla.
Pierwsze minuty drugiej połowy nie zapowiadały zmiany scenariusza. Znowu to Niemcy długo utrzymywali się przy piłce i znowu nasi gracze bezlitośnie rozbijali akcje rywala w decydujących momentach. Sami Polacy prawie w ogóle nie zapuszczali się pod pole karne gości, ale gdy to uczynili, to od razu mieli wielkie powody do radości. Szczęśliwie wywalczony rzut wolny z prawej strony pola karnego wykonał Patryk Lipski, który dograł futbolówkę idealnie na nogę Dawida Kownackiego, a gracz Lecha ze stoickim spokojem wykonał wyrok uderzając piłkę w krótki róg bramkarza!
Prowadzenie gospodarzy nieco rozsierdziło naszych rywali, którzy przeprowadzili kilka bardzo groźnych okazji, które dzięki ofiarności obrońców i pewnej postawie Wrąbla nie zakończyły się golem. Sami Polacy także mieli doskonałą okazję, by podwyższyć rezultat na 2:0, ale Przemysław Frankowski mając przed sobą pustą bramkę trafił tylko w słupek. Z każdą chwilą niecierpliwość Niemców rosła, a na 10 minut przedc końcem ich sytuacja stała się już bardzo zła, gdy czerwoną kartką został ukarany Baumgartl. Polacy dowieźli prowadzenie do ostatniego gwizdka i ważne, w kontekście przyszłego Euro 2017, zwycięstwo stało się faktem!
POL-GER U-21: Wrąbel 8, Kędziora 6,Bednarek 6,Jach 6, Jaroszynski 4, Murawski 7, Kubicki 6, Kownacki 8, Lipski 6, Frankowski 6, Stępiński 6
— Roman Kołtoń (@KoltonRoman) 15 listopada 2016
U-21: Polska - Niemcy 1:0 (0:0)
Bramka: Dawid Kownacki (57).
Polska U-21: Jakub Wrąbel - Tomasz Kędziora, Jan Bednarek, Jarosław Jach, Paweł Jaroszyński - Przemysław Frankowski (65' Adam Buksa), Jarosław Kubicki, Radosław Murawski, Patryk Lipski, Dawid Kownacki (81' Dariusz Formella) - Mariusz Stępiński (90+3' Arkadiusz Reca).
Niemcy U-21: Michael Zetterer (46' Timon Wellenreuther) - Mitchell Weiser, Kevin Akpoguma, Niklas Stark (66' Timo Baumgartl), Jeremy Toljan - Nadiem Amiri, Leroy Sane, Janik Haberer, Maximilian Arnold, Levin Oztunali (66' Hany Mukhtar) - Maximilian Philipp.
Sędzia: Petr Ardeleanu (Czechy). Żółte kartki: Buksa - Weiser.
Widzów: 11 974. Czerwona kartka: Baumgartl (83, za faul).
Przejdź na Polsatsport.pl