1 liga: Piękne gole i popis Kapsy! Miedź wygrała w Zabrzu
Piłkarze Górnika Zabrze przegrali z Miedzią Legnica 0:2 w spotkaniu 18. kolejki 1 ligi. Zabrzanie stworzyli wiele groźnych sytuacji pod bramką Pawła Kapsy, nie byli jednak w stanie pokonać dobrze dysponowanego bramkarza rywali. Więcej szczęścia mieli goście, którzy strzelili dwa efektowne gole.
Przed spotkaniem obie ekipy miały podobny dorobek - po 24 punkty. Dla Miedzi był to ostatni mecz w tym roku i zarazem siódme z rzędu starcie na wyjeździe. W poprzedniej kolejce ekipa z Legnicy przegrała 0:1 z Sandecją Nowy Sącz. Zabrzanie w swym ostatnim spotkaniu, rozbili na własnym boisku 4:0 Wisłę Puławy.
Spotkanie Górnika z Miedzią lepiej rozpoczęli goście. Już w 7. minucie dopisało im szczęście. Rafał Kurzawa wybił piłkę z pola karnego, dopadł do niej Grzegorz Bartczak i mocnym, precyzyjnym strzałem z okolicy dwudziestu metrów pokonał Grzegorza Kasprzika.
Zabrzanie szybko otrząsnęli się po tym ciosie i ruszyli do odrabiania strat, ale przez dłuższy czas nie byli w stanie stworzyć zagrożenia pod bramką rywali. Klarowne sytuacje zabrzan oglądaliśmy dopiero w ostatnim kwadransie tej części gry. Pierwszy celny strzał oddali w 33. minucie, ale Igor Angulo nie był w stanie zaskoczyć bramkarza rywali. W 37. minucie znów strzelał Angulo, a kapitalną interwencją popisał się Paweł Kapsa. W ostatniej minucie pierwszej połowy bramkarz Miedzi dostał kolejną szansę zademonstrowania swych umiejętności, tym razem po strzale Kurzawy. Swoich szans szukali również podopieczni trenera Ryszarda Tarasiewicza, ale uderzenia z dystansu w wykonaniu Petteri Forsella i Damiana Rasaka tym razem nie zaskoczyły bramkarza gospodarzy.
Początek drugiej połowy przebiegał pod znakiem przewagi piłkarzy Górnika. Dwie minuty po wznowieniu gry Szymon Matuszek nie zdołał zaskoczyć Kapsy. W 54. minucie przed szansą stanął David Ledecky, ale w sytuacji sam na sam z golkiperem nie trafił z pięciu metrów w bramkę. W 65. minucie znów bliski powodzenia był Matuszek, ale piłka po jego uderzeniu minęła słupek bramki gości. W 75. minucie Szymon Skrzypczak, który chwilę wcześniej pojawił się na placu gry, znalazł się w sytuacji sam na sam z Kapsą i przegrał ten pojedynek.
Niewykorzystane sytuację lubią się mścić... Chwilę po akcji Skrzypczaka przyjezdni wyprowadzili zabójczą kontrę. Wojciech Łobodziński wpadł w pole karne i zakończył akcję Miedzi skutecznym strzałem z ostrego kąta. To trafienie przesądziło o sukcesie ekipy trenera Tarasiewicza w Zabrzu.
Górnik Zabrze - Miedź Legnica 0:2 (0:1)
Bramki: Bartczak 7, Łobodziński 76
Górnik: Grzegorz Kasprzik - Adam Wolniewicz, Bartosz Kopacz, Adam Danch, Rafał Kosznik - Łukasz Wolsztyński (61. Armin Ćerimagić), Szymon Matuszek, Maciej Ambrosiewicz (76. Marcin Urynowicz), Igor Angulo, Rafał Kurzawa - David Ledecký (73. Szymon Skrzypczak)
Miedź: Paweł Kapsa - Hunter Gorskie, Jonathan de Amo, Tomasz Midzierski, Grzegorz Bartczak - Damian Rasak, Łukasz Garguła (66. Adrian Łuszkiewicz), Keon Daniel, Petteri Forsell, Mariusz Rybicki (74. Michał Bartkowiak) - Wojciech Łobodziński (90. Óscar Martín)
Żółte kartki: Wolniewicz, Kosznik - de Amo
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock). Widzów: 10 036.
Pozostałe mecze 18. kolejki 1 ligi:
2016-11-18: Chrobry Głogów - Stomil Olsztyn 3:0 (1:0)
2016-11-19: Pogoń Siedlce - GKS Tychy 1:0 (0:0)
2016-11-19: MKS Kluczbork - Wisła Puławy 2:2 (1:0)
2016-11-19: Drutex Bytovia Bytów - Znicz Pruszków 0:1 (0:0)
2016-11-19: Wigry Suwałki - GKS Katowice 3:2 (1:1)
2016-11-19: Zagłębie Sosnowiec - Chojniczanka Chojnice 1:1 (1:0)
2016-11-19: Podbeskidzie Bielsko-Biała - Olimpia Grudziądz 0:3 (0:1)
Sandecja Nowy Sącz - Stal Mielec (przełożony z powodu złego stanu boiska).
Przejdź na Polsatsport.pl
