Stevenson rzucił wyzwanie Wardowi. Będzie walka o cztery pasy?

Mistrz świata federacji WBC w wadze półciężkiej Adonis Stevenson (28-1, 23 KO) chętnie zmierzyłby się z Andre Wardem (31-0, 15 KO). Amerykanin w ostatni weekend pokonał Siergieja Kowaliowa (30-1-1, 26 KO), odbierając mu pasy WBA, WBO i IBF.
"Gratulacje dla Andre Warda. Czas na unifikację wszystkich tytułów" - napisał na Twitterze 39-latek, który ostatni raz boksował w lipcu, wygrywając przez techniczny nokaut z Thomasem Williamsem Jr (20-2, 14 KO).
Congratulations to @andreward . Now it's time to unify the titles. #AdonisStevenson#Superman
— Adonis Stevenson (@AdonisSuperman) 20 listopada 2016
Here's the reaction of my team and I yesterday when @andreward vs @KrusherKovalev they announced the winner! @Jpmadeit pic.twitter.com/1YxREMOnvV
— Adonis Stevenson (@AdonisSuperman) 20 listopada 2016
Na razie nie wiadomo, jakie są dalsze plany Warda. W kontrakcie na walkę z Kowaliowem była zapisana klauzula o rewanżu, jednak "S.O.G." nie chciał niczego przesądzać. - Rozpatrzymy wszystkie oferty i zobaczymy, jaką decyzję podejmiemy - przyznał.
Ward pokonał Kowaliowa jednogłośnie na punkty (114:113, 114:113, 114:113). Werdykt wzbudził ogromne kontrowersje. Według wielu obserwatorów, zwycięstwo należało się Rosjaninowi.
Przejdź na Polsatsport.pl