1 liga: Koniec fatalanej serii Podbeskidzia. Górale lepsi od Drutex-Bytovii!

Podbeskidzie nie wygrało meczu u siebie od 9 kwietnia i w ostatnim spotkaniu w 2016 roku chciało przełamać fatalną passę. Z kolei celem Drutexu-Bytovii było zatarcie złego wrażenia z kompromitującej porażki 0:1 ze Zniczem Pruszków, która miała miejsce w poprzedniej serii gier.

Mecz zaczął się od ataków gości, co już w 13. minucie przyniosło efekt. Przy biernej postawie defensorów Podbeskidzia we własnym polu karnym Kamil Włacławczyk precyzyjnym strzałem wyprowadził na prowadzenie Drutex-Bytovię. W kolejnych minutach gospodarze bezskutecznie próbowali doprowadzić do wyrównania. W pierwszej połowie najbliżej szczęścia był Tomasz Podgórski, jednak po jego próbie doskonale interweniował Gerard Bieszczad.

Druga połowa rozpoczęła się po myśli Górali. W 52. minucie w pole karne dośrodkował wprowadzony w przerwie Łukasz Sierpina, a tam skutecznie główkował Szymon Lewiciki, doprowadzając do wyrównania. Nie był to jednak ostatni gol 28-letniego napastnika w tym spotkaniu. W 84. minucie Lewicki wykorzystał podanie Kamila Jonkisza, zapewniając tym samym swojej drużynie komplet punktów. Dla Podbeskidzia to pierwsze ligowe zwycięstwo od sześciu spotkań.

Warto dodać, że Drutex-Bytovię czeka jeszcze jedno spotkanie w tym roku. We wtorek o godzinie 20:30 podopieczni Tomasza Kafarskiego w rewanżowym meczu ćwierćfinału Pucharu Polski w Gdyni zmierzą się z Arką. W pierwszym meczu bytowianie wygrali 2:1.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Drutex-Bytovia Bytów 2:1 (0:1)

Bramki: Lewicki 52, 84 - Wacławczyk 13