Nieudany debiut Smudy. Nikolić pożegnał się hattrickiem
Górnik Łęczna, z debiutującym na ławce trenerskiej Franciszkiem Smudą, przegrał na wyjeździe z Legią Warszawa 0:5. Bohaterem gospodarzy został Nemanja Nikolić, który w swoim ostatnim meczu dla warszawskiego klubu ustrzelił hattricka. Zespół Jacka Magiery, dzięki temu triumfowi, zmniejszył stratę do lidera do czterech punktów.
Franciszek Smuda wrócił na ławkę trenerską w Ekstraklasie po ponad 19 miesiącach przerwy. Były selekcjoner reprezentacji Polski 9 marca 2015 roku został zwolniony z Wisły Kraków. Warto dodać, że Smuda w latach 1999-2001 był trenerem Legii Warszawa.
Już w 5. minucie Legia otworzyła wynik. Waleri Kazaiszwili idealnie dograł do Nemanji Nikolcia, a Węgier z bliskiej odległości umieścił futbolówkę w siatce. Na drugiego gola nie trzeba było czekać. W 20. minucie Miroslav Radović, po doskonałym podaniu Vadisa Odjidja-Ofoe, podwyższył na 2:0.
W drugiej części spotkania obraz gry nie uległ zmianie. Legia cały czas kontrolowała wydarzenia na boisku. W 58. minucie Radović prostopadłym podaniem obsłużył Nikolicia, który w sytuacji sam na sam z Wojciechem Małeckim bez problemów zdobył swojego drugiego gola w meczu. Dla napastnika Legii był to jedenasty gol w sezonie, dzięki czemu objął samodzielne prowadzenie w klasyfikacji strzelców. W 76. minucie Nikolić jeszcze poprawił swój dorobek strzelcki. Tym razem Węgier precyzjnym strzałem z linii pola karnego nie dał szans na skuteczną interwencję golkiperowi gości. W 93. minucie Kasper Hamalainen strzałem z pięciu metrów ustalił wynik na 5:0.
Porażka w Warszawie oznacza, że Górnik przezimuje na ostatnim miejscu w lidze. Z kolei Legia regularnie pnie się w górę tabeli. Zespół z Warszawy wygrał siedem spośród ostatnich ośmiu ligowych starć i dzięki temu traci już tylko cztery oczka do liderującej Jagielloni Białystok.
Legia Warszawa - Górnik Łęczna 5:0 (2:0)
Bramki: Nikolić 5, 58, 76, Radović 20, Hamalainen 90+3
Legia: Arkadiusz Malarz - Bartosz Bereszyński, Michał Pazdan, Jakbu Rzeźniczak, Adam Hlousek - Miroslav Radović, Michał Kopczyński (59. Kasper Hamalainen), Thibault Moulin, Vadis Odjidja-Ofoe, Waleri Kazaiszwili (73. Michaił Aleksandrow) - Nemanja Nikolić (79. Sebastian Szymański)
Górnik: Wojciech Małecki - Leandro, Aleksander Komor, Gerson (60. Maciej Szmatiuk), Paweł Sasin - Grzegorz Bonin, Adam Dźwigała (46. Łukasz Bogusławski), Szymon Drewniak, Grzegorz Piesio - Bartosz Śpiączka, Przemysław Pitry (65. Javi Hernandez)
Żółte kartki: Radović, Kopczyński - Leandro
Komentarze