Wicelider Ekstraklasy ściągnie reprezentanta Słowacji?

Lechia Gdańsk podczas zimowej przerwy będzie rozglądać się za nowym napastnikiem. Jak donosi Dziennik Bałtycki, najmocniejszym kandydatem do wzmocnienia zespołu wicelidera Ekstraklasy jest 27-letni były reprezentant Słowacji, Jakub Sylvestr. Obecnie występuje w zespole 1. FC Nurnberg, który gra na zapleczu Bundesligi.
Lechia Gdańsk ma za sobą świetną jesień w Ekstraklasie, mimo to zespół z Trójmiasta może czuć pewien niedosyt. Zgromadziła bowiem 39 oczek - tyle samo co prowadząca Jagiellonia, jednak po świetnym starcie zgubiła niepotrzebnie punkty i nie udało jej się wypracować odpowiednio dużej przewagi nad wracającą do formy po zapaści z początku sezonu Legii.
31 zdobytych bramek po 20 meczach to aż 12 mniej od znajdującego się za jej plecami (4 punkty straty) mistrza Polski i o pięć mniej od wyprzedzającej jej Jagiellonii. Problem leży więc w ofensywie? Najlepszym strzelcem zespołu jest Flavio Paixao (8 goli), de facto - skrzydłowy. Jeśli chodzi o klasyczne dziewiątki: siedem trafień Grzegorza Kuświka, który jednak nie grzeszy regularnością - sześć z kolei Marco Paixao, który przy lepszej skuteczności powinien ich zgromadzić co najmniej kilkanaście.
Działacze biało-zielonych zimą skupiają się więc na transferze napastnika, zaś ich podstawowym kandydatem jest Jakub Sylvestr, napastnik 1. FC Nurnberg. Sześciokrotny reprezentant Słowacji (ostatni występ w 2014 roku) ma za sobą kiepski okres i próbuje się odbudować: w 2. Bundeslidze w barwach obecnego zespolu trafił do siatki zaledwie raz w sześciu występach. W swoim CV ma jednak takie zespoły jak Dynamo Zagrzeb, Erzgebirge Aue czy Slovan Bratysława, zaś w przeszłości kluby potrafiły wykładać na niego ponad milion euro. Serwis transfermarkt.de wycenia go obecnie na pół miliona euro.
Lechici mają dobre wspomnienia z kierunku zachodniego, bowiem prezes Adam Mandziara ściągał do zespłu Kevina Friesenbichlera i Antonio Colaka.
